Trudne w toxocarozie jest to, że często całymi latami nie wiadomo, że dziecko jest chore. Profesor Hanna Mizraelska ostrzega - najczęściej larwa toxocara atakuje wątrobę, nerki, płuca i serce. Najgorsza jednak jest postać oczna choroby. Larwa lokuje się na siatkówce oka powodując trwałą utratę ostrości widzenia. W skrajnych przypadkach powoduje tak dalekie zmiany, że istnieje konieczność usunięcia gałki ocznej. Najczęściej dzieci chorują na toxocarozę w Krakowie. Aby zyskać pewność czy wszystko jest w porządku wystarczy badanie krwi. To doraźny środek. Przede wszystkim jednak należy mądrze zajmować naszymi zwierzętami. Regularnie trzeba je odrobaczać i choć to niezbyt przyjemne - po prostu po nich sprzątać.