"Z chińskiej perspektywy te wybory odzwierciedlają sukces polityki PiS jako partii rządzącej. PiS skutecznie zwiększył wzrost PKB powyżej 3 proc. rocznie, czyli do poziomu wyższego niż średnia w UE od czasu kryzysu finansowego w 2008 roku" - napisał w komentarzu dr Yuan, który jest adiunktem w Centrum Połączonych Studiów Polskich i Środkowoeuropejskich Uniwersytetu Syczuańskiego. Yuan podkreślił wysoką frekwencję w niedzielnych wyborach i zaznaczył, że do parlamentu wejdą partie reprezentujące całe spektrum polityczne. Zwrócił uwagę na powrót SLD po czterech latach nieobecności oraz na wejście do Sejmu prawicowej, antyestablishmentowej Konfederacji. Ocenił przy tym, że od poprzednich wyborów scena polityczna przesunęła się na prawo. Drugie samodzielne rządy z rzędu Chiński ekspert odnotował przy tym, że po raz pierwszy od lat 90. XX wieku jedna partia będzie samodzielnie rządziła drugą kadencję z rzędu. Odsetek głosów oddanych na PiS zwiększył się od ostatnich wyborów znacznie bardziej, niż na inne ugrupowania - zaznaczył Yuan. "Skuteczna polityka gospodarcza i społeczna z ostatnich czterech lat pomagają Polsce osiągnąć rozwój narodowy i umacniać swój status w Europie i szerszych regionach. To jest pozytywne dla integracji europejskiej, bardziej zrównoważonego rozwoju i społecznej inkluzywności" - ocenił chiński ekspert. Wyzwania przed nowym rządem Zaznaczył jednak, że przed nowym rządem PiS staną również wyzwania, w tym dotyczące relacji z UE i Niemcami oraz napięć w stosunkach z Rosją. "Aby mieć dobre relacje z UE, ważne jest, by nowy rząd lepiej radził sobie z kwestiami reform wewnętrznych w sferze prawnej i sferze mediów, kwestiami dotyczącymi azylu i imigracji w Europie oraz kwestiami związanymi z rozwojem przemysłu węglowego i międzynarodowymi wysiłkami w sprawie zmian klimatu" - uważa Yuan. "Polska musi też rozważyć zmniejszenie przytłaczającej zależności od Niemiec w rozwoju gospodarczym, gdy Niemcy są zdecydowanie największym partnerem handlowym Polski, i utrzymać niezależność polskiej gospodarki poprzez poprawę relacji z innymi krajami" - ocenił ekspert z Uniwersytetu Syczuańskiego. Dodał, że Warszawa powinna także poprawić relacje z Moskwą w związku z obawami dotyczącymi bezpieczeństwa. Na problem zależności od Niemiec zwrócił uwagę również adiunkt z Centrum Studiów Polskich na Uniwersytecie Studiów Międzynarodowych w Xi’an, dr Ji Wengang. Jego zdaniem Polska przykłada zbyt dużo uwagi do relacji z Niemcami i innymi krajami UE. "Myślę, że rząd jest zbyt proniemiecki lub prounijny w kwestiach rynkowych, choć pomiędzy Polską a UE dochodzi do nieporozumień w kwestiach rządzenia" - dodał. Współpraca z Chinami W kontekście współpracy Polski z Chinami Ji ocenił, że wynik wyborów "oznacza przynajmniej, że relacje chińsko-polskie będą podtrzymane i zagwarantowane poprzez implementację pewnych decyzji". Obaj chińscy eksperci uważają, że Polska i Chiny powinny zacieśnić współpracę na poziomie lokalnym. Na szczeblu krajowym strona chińska liczy na rozwój relacji w gospodarce i na innych polach, w tym infrastruktury, łączności i spraw międzynarodowych - ocenił Yuan. Jego zdaniem Pekin oczekuje od Warszawy, że będzie prowadziła własną, niezależną politykę zagraniczną, w tym w sferze gospodarczej, aby "wspierać chińskie inwestycje, zagwarantować prawa chińskich przedsiębiorstw w Polsce i polepszyć chińsko-polską współpracę w dziedzinie nowoczesnych technologii, takich jak 5G". Z Kantonu Andrzej Borowiak