Swoje manifestacje w wielu miastach zorganizowali też ekolodzy. "Zostawcie Rospudę", "Walcem po konstytucji i po przyrodzie" - pod takimi hasłami kilkadziesiąt osób demonstrowało w Łodzi przed urzędem wojewódzkim. Uczestnicy chcieli wręczyć petycję do premiera wojewodzie, ale mimo zaproszeń nie pojawił się żaden z urzędników. Za to do uczestników pikiety przyłączali się przechodnie. Z kolei "Wprost" twierdzi, że projektant popieranego przez ekologów wariantu obwodnicy Augustowa, Jan Jakiel, nie ma uprawnień i jest dopiero w trakcie dwuletniego stażu na budowie i w biurze projektowym. Jakiel przyznaje, że to prawda. Podkreśla jednak, że pod alternatywnym projektem obwodnicy podpisała się osoba z uprawnieniami. Nie podał jej nazwiska.