Tegoroczna premiera truskawek krajowych spod osłon miła miejsce 24 kwietnia. To owoce uprawiane w szklarniach i tunelach w tzw. rynnach produkcyjnych. Cena wejścia wynosiła wówczas około 30 zł/kg. Dla porównania za truskawki greckie trzeba było zapłacić ok. 12 zł/kg. Teraz te ceny zaczynają spadać. Według plantatorów, których cytuje serwis sadyogrody.pl, dzieję się to zbyt szybko. Ci obawiają się bowiem, że w przyszłym tygodniu ceny mogą zostać zaniżone do niepokojących poziomów. Na podwarszawskich Broniszach ceny truskawek w poniedziałek zaczynały się od 15 zł/kg i sięgały 24 zł/kg. We wtorek z kolei ceny poleciały mocno w dół - zaczynały się od 12 zł/kg, a sięgały 18 zł/kg. Tydzień temu ceny wahały się między 16-25 zł/kg. Polskie truskawki. Jaka cena? Z kolei na Giełdzie Kaliskiej ceny truskawek są zbliżone, ale ich najniższy poziom jest zdecydowanie wyższy. Polskie owoce sprzedawane były w poniedziałek w cenie 20-24 zł/kg - informuje serwis. We wtorek z kolei średnia cena za kilogram wyniosła 21 zł - to spadek o 4,55 proc. względem poniedziałku. Jak informuje sadyogrody.pl, truskawek z tradycyjnego gruntu można spodziewać się w pierwszym tygodniu czerwca, w zależności od lokalizacji plantacji i pod warunkiem korzystnej pogody. Wtedy też podaż będzie większa, a ceny niższe.