Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Cenckiewicz chce być szefem IPN

Sławomir Cenckiewicz - współautor głośnej książki "SB a Lech Wałęsa" - potwierdził "Rzeczpospolitej", że zamierza zgłosić swoją kandydaturę w konkursie na szefa Instytutu Pamięci Narodowej.

/Agencja FORUM

Nie jest wykluczone, że historyk z Trójmiasta będzie jedynym kandydatem w konkursie rozpisanym przez obecne Kolegium IPN 20 kwietnia. Termin nadsyłania zgłoszeń upływa w piątek. Do tej pory nie wpłynęła do Instytutu żadna aplikacja.

Jeśli nie zgłosi się nikt inny, jest wysoce prawdopodobne, że kolegium zakończy procedurę i przegłosuje kandydaturę Cenckiewicza przed wejściem w życie (27 maja) znowelizowanej ustawy o IPN, która zmienia sposób wyboru władz Instytutu.

Nowelizacja wchodzi w życie 27 maja. Jednak pierwsze przesłuchania konkursowe zaplanowano na 26 maja. Jeśli Cenckiewiczowi uda się w tym dniu zdobyć bezwzględną większość głosów członków kolegium, może zostać ogłoszony jako kandydat na prezesa IPN jeszcze pod rządami starej ustawy.

Nie jest jednak jasne, co stanie się potem. Członkowie Kolegium IPN konsultowali sprawę z prawnikami. Część z nich twierdzi, że konkurs będzie ważny, bo zakończy się przed wejściem w życie nowelizacji.

Nie oznacza to jednak, że Cenckiewicz zostanie prezesem IPN. Kiedy bowiem nowelizacja wejdzie w życie, Sejm może nie chcieć głosować nad osobą zgłoszoną według starej ustawy - posłowie mogą wyjść z założenia, że konkurs nie był ważny. Jednak prawnicy, z którymi rozmawiali członkowie kolegium, podnoszą, że Sejm może jednak musieć zająć się kandydaturą Cenckiewicza, bo prawo nie działa wstecz.

Nawet jeśli Sejm zdecyduje się poddać ją pod głosowanie, jego szanse na wybór są prawie żadne.

Więcej na ten temat - w "Rzeczpospolitej".

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także