Artur N. był poszukiwany listem gończym od czterech lat. Został zatrzymany w środę w Warszawie. Jak powiedział Hajdas, jest on podejrzewany m.in. o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, handel znaczną ilością narkotyków, rozboje, brutalne porwania, wymuszanie haraczy. Według informacji tvp.info, policjanci ujęli gangstera na terenie Wilanowa, gdy ten przyjechał na spotkanie z innym członkiem grupy. Artur N. świetnie się kamuflował, m.in. zapuścił długie włosy i udawał inwalidę, poruszając się o kulach. N. był najgroźniejszym przebywającym na wolności członkiem gangu "obcinaczy palców" - grupy, która w latach 1993-1995 dokonała dwudziestu uprowadzeń i trzech zabójstw. Policja ochrzciła ją tą makabryczną nazwą, bo bandyci wysyłali rodzinom palce ofiar. N. zaczynał swoją działalność przestępczą jeszcze za czasów szefa gangu, zwanego "starym Mokotowem", - Andrzeja H., pseud. Korek. Po jego zatrzymaniu był jednym z liderów gangu, razem ze Zbigniewem C., pseud. Dax. Grupa poszukiwawcza CBŚ działa od lutego br. Jej głównym celem jest zatrzymywanie najgroźniejszych przestępców.