Oszustwa były związane z obrotem paliwami. Osiem zatrzymanych osób zajmowało się też praniem brudnych pieniędzy. Sześciu zatrzymanych tymczasowo aresztowano. Policjanci z Centralnego Biura Śledczego przeszukali ponad 40 mieszkań i siedzib firm w całej Polsce, w tym w Warszawie. Dzięki temu zabezpieczyli dokumentację oraz mienie o wartości blisko 36 milionów złotych. Wśród zajętych przedmiotów znalazły się luksusowe samochody oraz złoto w sztabach. Gang kontrolował firmy założone na podstawione osoby, czyli tak zwane słupy. Jak ustalili policjanci, do Polski codziennie sprowadzano około 900 tysięcy litrów paliwa, kupowanego w krajach nadbałtyckich. Grupa dokonywała opłat celnych i płaciła podatek akcyzowy, ale nie płaciła podatku VAT. Pozwalało to na dalszą sprzedaż paliwa po atrakcyjnych cenach, a łańcuch kierowanych przez gangsterów firm miał ukryć przestępczy charakteru procederu. Szacuje się, że w ciągu roku działania te uszczupliły Skarb Państwa na kwotę nie mniejszą niż 146 milionów złotych.