Uznaniu działalności prezydenta sprzyja zadowolenie z własnej sytuacji materialnej i wysokie dochody, zamieszkiwanie w największych aglomeracjach, a także lewicowe bądź centrowe poglądy polityczne. Dobre oceny sprawowania urzędu prezydenta przez Bronisława Komorowskiego przeważają nad złymi w elektoratach wszystkich analizowanych ugrupowań politycznych. Najczęściej, niemal powszechnie wystawiają je zwolennicy PO (93 proc.), najrzadziej - sympatycy PiS (52 proc.). Tylko nieliczni z głosujących na Bronisława Komorowskiego w II turze wyborów prezydenckich są rozczarowani obecną prezydenturą. Ówcześni zwolennicy Jarosława Kaczyńskiego są podzieleni: 44 proc. dobrze ocenia działalność głowy państwa, a niewiele mniej - 41 proc. ją krytykuje. W listopadzie w dalszym ciągu dominowały krytyczne opinie o działalności parlamentu. Niezadowolenie z funkcjonowania Sejmu wyraziło 70 proc. badanych przez CBOS Polaków, a z pracy Senatu - 54 proc. O pracy posłów dobrze mówi 14 proc. ankietowanych, a o pracy senatorów - 18 proc. We wszystkich analizowanych grupach społeczno-demograficznych dominuje krytyczny stosunek do Sejmu. Jego funkcjonowanie lepiej niż inni oceniają najmłodsi respondenci, a także badani legitymujący się wykształceniem podstawowym. Opinie o pracy posłów nie korelują z poglądami politycznymi, natomiast w pewnym stopniu związane są z preferencjami partyjnymi. Z działalności Sejmu relatywnie częściej zadowoleni są zwolennicy PO oraz PSL, co nie zmienia faktu, że również wśród nich dominują jej krytycy. Natomiast badani niezamierzający głosować lub co do tego niezdecydowani, w ogromnej większości oceniają tę działalność z dezaprobatą. Sondaż CBOS przeprowadzono w dniach 7-14 listopada na liczącej 990 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.