Oświadczenie coroczne sędzia złożył w marcu, jednak - według ustawy - powinien złożyć kolejne również w czerwcu, na zakończenie kadencji. Były wiceprezes Trybunału Konstytucyjnego sędzia Stanisław Biernat złożył oświadczenie majątkowe dopiero w ubiegły wtorek, 22 sierpnia. W oświadczeniu przesłanym PAP w połowie sierpnia sędzia Biernat przyznał, że w wyniku przeoczenia nie złożył oświadczenia majątkowego na koniec kadencji sędziego TK (jego kadencja upłynęła 26 czerwca) i zapewniał, że uczyni to w najbliższym czasie. Najpierw sądził, że chodziło o oświadczenie składane na koniec każdego roku, które złożył, a dopiero później zorientował się, że chodzi o oświadczenie, które powinienem był złożyć na koniec kadencji sędziego TK, czyli 26 czerwca 2017 r. - Sprawę związaną z oświadczeniem majątkowym pana sędziego w stanie spoczynku, Stanisława Biernata, nie nazwałabym nieporozumieniem, ale określiłabym jako niewypełnienie ustawowego obowiązku. Pan sędzia w dniu opuszczenia urzędu nie złożył oświadczenia majątkowego. Odczekałam dwa tygodnie i 13 lipca skierowałam do pana sędziego zapytanie, taki sygnał, że dotychczas nie otrzymałam oświadczenia majątkowego. (...) Ponieważ sędzia go nie złożył, został medialnie zmuszony do reakcji, i bodajże w ostatni wtorek pocztą nadeszło to oświadczenie. Taki jest stan w dniu dzisiejszym i tyle mogę powiedzieć - mówiła prezes TK Julia Przyłębska w wywiadzie dla PAP.