Jak podał we wtorek wydział komunikacji społecznej Centralnego Biura Antykorupcyjnego, z zebranego w śledztwie materiału wynika, że na lotnisku dochodziło do przekroczenia uprawnień i działania w celu osiągnięcia korzyści majątkowych przez żołnierzy sekcji personalnej. Nieprawidłowości mają dotyczyć lat 2012-2015. "Sprawa dotyczy rozliczeń i wypłat z tytułu kontraktów dla żołnierzy Narodowych Sił Rezerwowych. Ustalenia śledczych wskazują także, że oficerowie kontrolujący prawidłowość i sposób wydatkowania pieniędzy na kontrakty NSR tuszowali sprawę poprzez ukrywanie, fałszowanie wyników kontroli i umniejszanie skali nieprawidłowości. Umożliwiali również wsteczne uzupełnianie dokumentacji w celu zalegalizowania nienależnych wypłat" - podało CBA. Podejrzanym przedstawiono 31 zarzutów przekroczenia uprawnień, oszustwa i doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem jednostki. Żołnierze zostali zawieszeni w czynnościach służbowych, prokurator zastosował też dozór przełożonego wojskowego i poręczenie majątkowe. W trakcie zatrzymań i przeszukań agenci CBA wspólnie z żołnierzami Żandarmerii Wojskowej przejęli dokumenty i nośniki danych. Sprawę prowadzą CBA, Żandarmeria Wojskowa i Służba Kontrwywiadu Wojskowego pod nadzorem Działu ds. Wojskowych Prokuratury Rejonowej Poznań-Grunwald.