- Szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego, biorąc pod uwagę wniosek prezydenta RP oraz oświadczenie prezesa Rady Ministrów, wyraża gotowość ujawnienia wszelkich materiałów sprawy "afery hazardowej" przekazanych prokuraturze, o ile prokuratura, która jest obecnie gospodarzem sprawy, wyrazi na to zgodę - napisał rzecznik w przesłanym komunikacie. Prokuratura zapowiada, że odniesie się do stanowiska CBA, kiedy się z nim zapozna. Jak powiedział PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Mateusz Martyniuk, w godzinach pracy do prokuratury takie pismo z CBA jeszcze nie dotarło. W środę CBA poinformowało, że szef tej instytucji wysłał do premiera, prezydenta, Sejmu i Senatu informacje o zagrożeniu interesu ekonomicznego państwa w związku z pracami nad projektem nowelizacji ustawy o grach i zakładach wzajemnych. Na zmianach w tej ustawie budżet państwa mógłby stracić 469 mln zł. W czwartek premier Donald Tusk powiedział, że oczekuje od szefa CBA, aby jak najszybciej ujawnił wszystkie możliwe materiały w związku z "aferą hazardową". Ocenie szefa CBA premier pozostawił, które materiały można ujawnić. Zobacz też: https://wydarzenia.interia.pl/raport/afera-hazardowa/news/tusk-nie-ma-afery-zarzuty-nie-maja-pokrycia,1376655 Mam wielu kolegów o imionach Mirek i Grzesiek Czołowi politycy PO zamieszani w aferę Afera zagraża gabinetowi Tuska