Prokuratura nie ujawnia na razie, o jakie zarzuty chodzi, ale w związku z tym, że zarzuty formalnie zostały sporządzone i mają być ogłoszone po doprowadzeniu zatrzymanego do białostockiej prokuratury, w swoim komunikacie nie używa już ona pełnych danych osobowych. Kancelaria prawna, w której zatrzymany jest partnerem, wydała w tej sprawie komunikat. W oświadczeniu umieszczono pełne dane osobowe. "Prof. Michał Królikowski został dziś zatrzymany w Szczecinie przez funkcjonariuszy CBŚP na zlecenie Prokuratury Regionalnej w Białymstoku z zamiarem konwoju do Białegostoku jakoby celem postawienia mu jutro zarzutów procesowych" - czytamy w komunikacie. "W inicjowaną postanowieniem w dniu 2 maja 2018 roku sprawę zamieszano CBŚP, doprowadzając tym samym do zatrzymania Prof. Królikowskiego w odległej części kraju, podczas wykonywania obowiązków zawodowych związanych ze świadczeniem pomocy prawnej na rzecz klienta kancelarii" - napisano dalej. Według kancelarii "pobudki zatrzymania w aspekcie samych motywów jak i jego miejsca i czasu są niejasne". "W szczególności dotychczasowa współpraca z organami postępowania przygotowawczego w przedmiotowej sprawie odbywała się w kooperacji ze strony Prof. Królikowskiego, jaka była tylko możliwa z uwagi na związanie tajemnicą adwokacką" - wyjaśniono. "W naszej ocenie sprawa zatrzymania ma charakter polityczny oraz pokazowy i nie znajduje uzasadnienia zarówno procesowego jak i materialnoprawnego" - podkreślono. "Z posiadanych informacji wynika, że Prof. Królikowski nigdy nie był przesłuchiwany w tej sprawie, jak i Prokuratura nie wzywała Prof. Królikowskiego celem przeprowadzenia jakiejkolwiek czynności, na które Prof. Królikowski, w razie wezwania bezsprzecznie i bezzwłocznie by się stawił. O sprawie komunikujemy się z ORA w Warszawie" - czytamy w komunikacie.