W jego gestii znajduje się więzienie w Bruchsal, gdzie 56-letni obecnie Klar przebywał od 1982 roku. Pod koniec listopada wyższy sąd krajowy w Stuttgarcie orzekł, iż musi on zostać warunkowo zwolniony po upływie ustawowo wyznaczonej części kary - czyli 3 stycznia 2009 roku. Zdaniem sędziów, nie istnieje groźba powrotu Klara do działalności przestępczej. Zwolnienie przyspieszono o okres niewykorzystanego przez skazanego urlopu. Klar nie zadeklarował żadnej skruchy z powodu dokonanych czynów, ale według niemieckiego prawa nie jest ona dla warunkowego zwolnienia konieczna. Klar został aresztowany w listopadzie 1982 roku w pobliżu Hamburga w magazynie broni RAF. Wymiar sprawiedliwości uznał za udowodniony jego współudział w zastrzeleniu federalnego prokuratora generalnego Siegfrieda Bubacka i prezesa Dresdner Bank Juergena Ponto oraz w porwaniu i następnie zamordowaniu szefa związku pracodawców Hannsa Martina Schleyera. Czyny te, dokonane na przestrzeni niecałych siedmiu miesięcy 1977 roku, stanowiły kulminację walki RAF z zachodnioniemieckim porządkiem konstytucyjnym. Przy zamachu na Bubacka i porwaniu Schleyera terroryści zabili ponadto łącznie sześciu ich kierowców i ochroniarzy. Do dziś nie wiadomo, który z trojga uczestniczących w zamachu na Bubacka terrorystów oddał z siodełka jadącego motocykla serię śmiercionośnych strzałów ani kto osobiście zamordował Schleyera. Przez cały okres swego uwięzienia Klar konsekwentnie odmawiał zeznań na ten temat. Jego prośbę o ułaskawienie prezydent Niemiec Horst Koehler odrzucił w maju ubiegłego roku - w kilka dni po spotkaniu z wnioskodawcą w utajnionym miejscu. Jak oświadczył adwokat Klara Heinz-Juergen Schneider, jego klient nie będzie występował publicznie ani udzielał jakichkolwiek wywiadów. Po zwolnieniu Klara spośród byłych członków RAF w więzieniu pozostaje już tylko 52-letnia Birgit Hogefeld, skazana na dożywocie za współudział w zabójstwach dwóch amerykańskich żołnierzy i cywilnej amerykańskiej pracownicy armii USA. Karę odbywa od 1993 roku, ale szczególnie obciążające okoliczności jednego z jej czynów wykluczyły możliwość ubiegania się o warunkowe zwolnienie po odsiedzeniu 15 lat. Dotyczy to zwabienia na schadzkę zastrzelonego później żołnierza oraz wykorzystania jego dokumentu tożsamości do wprowadzenia na teren bazy wojskowej USA samochodu-pułapki. Przy aresztowaniu Hogefeld w czerwcu 1993 roku w Bad Kleinen na Pojezierzu Meklemburskim zginęli terrorysta RAF Wolfgang Grams i funkcjonariusz sił specjalnych. Syn Schleyera wyraził zrozumienie dla przedterminowego zwolnienia Klara. "Zawsze mówiłem, że w przypadku terrorystów RAF chodzi o zwykłych kryminalnych przestępców. Dlatego nie można pozbawiać ich udogodnień, jakie oferuje państwo prawa. Nie ma co spodziewać się skruchy od kogoś, kto postępował wobec innych tak brutalnie, depcząc ludzką godność" - powiedział agencji dpa Joerg Schleyer.