Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

"Byłam wstrząśnięta". Kolejna interwencja ws. kontrowersyjnych "musów"

Ministra edukacji Barbara Nowacka chce zmiany przepisu ws. kontrowersyjnych opakowań, w których sprzedawany jest alkohol. Szef MEN poinformowała, że przekaże pismo do Ministerstwa Zdrowia z prośbą o ich zmianę. Podkreśliła, że kluczowe jest szybkie działanie, by opakowanie alkoholu nie przypominało produktu dla najmłodszych.

Opakowania na alkohol. Minister Edukacji Barbara Nowacka chce zmiany przepisu.
Opakowania na alkohol. Minister Edukacji Barbara Nowacka chce zmiany przepisu./Marysia Zawada/REPORTER/East News

Ministra edukacji Barbara Nowacka  była pytana we wtorek w Programie Pierwszym Polskiego Radia o nowy produkt w sklepach, czyli alkohol w saszetkach (tubkach) przypominających te, w których sprzedawane są m.in. musy owocowe dla dzieci.

- Jestem głęboko oburzona, też jestem rodzicem i kiedy to zobaczyłam, byłam głęboko wstrząśnięta - powiedziała Barbara Nowacka. Zapowiedziała, że jeszcze we wtorek wyjdzie oficjalne pismo z MEN do Ministerstwa Zdrowia z prośbą o zmianę przepisów dotyczących opakowań, w których sprzedawany jest alkohol.

Alkohol w opakowaniach jak musy owocowe. Barbara Nowacka oburzona

Szefowa MEN przyznała, że zgodnie z obowiązującymi przepisami jest to legalne

- Producenci znaleźli lukę w przepisach i zadaniem rządu jest takie doszczelnienie przepisów, żeby alkohol nie udawał soczków, tubek. A papierosy, nie udawały czegoś fajnego, bo jedno i drugie jest trucizną - podkreśliła Nowacka. 

- Absolutnie popieram politykę minister zdrowia Izabeli Leszczyny dotyczącą ograniczenia dostępności alkoholu czy dostępności papierosów. Natomiast w tej sprawie wydaje mi się, że działania potrzebne są wyjątkowo pilne. Stąd też moje pismo - wyjaśniła. 

- Myślę, że szybko będzie uszczelniony przepis tak, żeby alkohol nie udawał produktów miłych dla dzieci, bo alkohol dla dzieci nie jest - dodała.

Barbara Nowacka. Nowy przedmiot w szkole

Zapowiedziała, że w przyszłym roku wejdzie do szkół nowy przedmiot przygotowywany we współpracy z Ministerstwem Zdrowia i resortem sportu dotyczący edukacji zdrowotnej. 

- Samą edukacją, edukacją również dotyczącą przeciwdziałania alkoholizmowi, nie zdziałamy cudów, jeżeli nie będzie realistycznych przepisów dostosowanych do zmieniającego się świata" - oceniła.

O tubkach z alkoholem, których opakowania przypominają musy informowały w ostatnim czasie media. Senatorka Anna Górska (Lewica) zwróciła się do UOKiK o przeprowadzenie kontroli w tej sprawie, o czym poinformowała na platformie X. Jej zdaniem produkt, który jest sprzedawany w opakowaniach przypominających produkty dla dzieci, może wpływać na zwiększenie konsumpcji alkoholu wśród osób nieletnich.

Szymon Hołownia reaguje na nowy produkt

W sprawie alkoholu  znajdującego się w opakowaniach podobnych do tych co musy owocowe dla dzieci wypowiedział się równiez marszałek Sejmu. Szymon Hołownia nie krył oburzenia.

"Kupujemy je niemal na ślepo, szukając w sklepie charakterystycznych opakowań - mus wygląda jak mus, tak jak gąbka wygląda jak gąbka" - rozpoczął polityk na Facebooku, wskazując, że teraz jeden z producentów postanowił zapakować w taki sposób także alkohol.

Marszałek wskazał, że informacja o produkcie nie jest jasna, bo przeczytać można na opakowaniu np. o "odważnej zabawie konwencjami". Ocenił, że oferta nie jest przygotowana z myślą o dorosłych, ale o najmłodszych i stanowi próbę "przekroczenia symbolicznej granicy" w kwestii dostępu do tego typu wyrobów.

Hołownia podkreślił, że pisze przede wszystko jako ojciec i ocenił, że produkt to "zło w czystej postaci". Wyraził nadzieję, że zaprotestują odpowiedzialni producenci dziecięcych przekąsek. I że bojkot konsumencki pokaże wam, że z rodzicami nie warto zadzierać". "A ja w tej sprawie nie odpuszczę też jako poseł" - zakończył.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Zmiany w państwowych podmiotach. Schetyna: Nie ma logiki miotły/Polsat News/Polsat News

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także