Jak poinformował PAP asp. Piotr Tabencki z biura prasowego warszawskiej straży pożarnej, w wyniku deszczu i silnego wiatru najbardziej ucierpiały: Bielany, Żoliborz, fragment centrum oraz Praga-Południe. Wiatr łamał drzewa i gałęzie, które spadały na zaparkowane samochody. W wielu miejscach studzienki kanalizacyjne nie nadążały z odprowadzaniem wody, niektóre ulice z tego powodu były nieprzejezdne. W powiecie sochaczewskim było ok. 20 zdarzeń, w powiecie pułtuskim kilkanaście przypadków wymagających interwencji strażaków - powiedział oficer dyżury KW PSP w Warszawie. Małopolska: Pożary po uderzeniach piorunów Aż 11 pożarów budynków, które wybuchły z powodu uderzenia pioruna, zanotowali w niedzielę małopolscy strażacy. Jak poinformował PAP dyżurny małopolskiej straży pożarnej, z powodu uderzenia pioruna interweniowano przy pożarach sześciu domów, czterech stodół a w jednym przypadku paliła się stajnia. Dwa domy - po jednym w powiecie nowotarskim i myślenickim - spłonęły niemal całkowicie. W woj. małopolskim nadal pada deszcz, ale według strażaków na razie nie ma większego zagrożenia wystąpienia z koryt większych rzek. Są za to kłopoty z drobnymi ciekami wodnymi, przez co podtapiane są np. piwnice domów. Do takich sytuacji dochodzi w powiatach limanowskim i sądeckim.