Burze nad Polską, rażą pioruny. Uderzyły w miejski ratusz w Opolu i ciężarówkę w Kaliszu
Podczas burzy, która miała miejsce w czwartek nad ranem, piorun uderzył w opolski ratusz - poinformował na swoim profilu społecznościowym Arkadiusz Wiśniewski, prezydenta Opola.
W czwartek rano prezydent Opola zamieścił na swojej stronie na Facebooku wpis informujący o zdarzeniu, jakie miało miejsce w czwartek nad ranem.
"Uwaga. Piorun u uderzył w Ratusz. Mamy trudności i spore ograniczenia m.in. w dostępnie do telefonów, sieci internetowej. Na pl. Wolności nie działa też winda. Prąd został przywrócony. Pracujemy nad powrotem ratusza do pełnego funkcjonowania" - napisał prezydent.
W wyniku burzy, na terenie całego województwa opolskiego strażacy uczestniczyli w ponad 80 akcjach. Głównie pomagali w usuwaniu konarów drzew, które blokowały drogi i wypompowywali wodę z piwnic budynków. W Opolu, w wyniku uderzenia pioruna, zapaliło się drzewo. Woda zalała piwnicę budynku należącego do Uniwersytetu Opolskiego oraz jednego z przedszkoli w stolicy regionu. W Oleśnie wiatr zerwał poszycie z dachu budynku wielorodzinnego. Nikt nie odniósł bezpośrednich obrażeń.
Piorun uderzył w naczepę ciężarówki. Eksplodowało sześć opon, z czego dwie przebiły się przez płot betonowy i wylądowały na polu kilkadziesiąt metrów dalej - poinformował rzecznik prasowy kaliskiej straży pożarnej mł. kpt. Szymon Zieliński.
Zgłoszenie o zdarzeniu strażacy odebrali o godz. 5.46 w czwartek. Poinformowano ich, że na parkingu przy ul. Bażanciej piorun uderzył w zaparkowany samochód ciężarowy. Na miejsce zadysponowano trzy zastępy straży.
- Okazało się, że w samochodzie spaleniu uległa instalacja elektryczna i wybuchły opony z tylnej osi naczepy - powiedział Zieliński.
Jak dodał Zieliński, dwie opony wystrzeliły na odległość kilkudziesięciu metrów, niszcząc po drodze przęsła betonowego ogrodzenia. W ciężarówce odłączono akumulatory, sprawdzono kabinę i naczepę pod kątem ewentualnego pożaru.
Wstępnie straty oszacowano na 20 tys. zł.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega: "Dziś i w nocy we wschodniej połowie Polski burze, silny wiatr, ulewny deszcz i lokalnie grad" - ostrzega RCB.
Alert RCB został wydany w czwartek dla woj. warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, mazowieckiego, łódzkiego, lubelskiego, świętokrzyskiego, podkarpackiego, małopolskiego, śląskiego i opolskiego.
Centrum przypomina także, że w trakcie burzy należy w razie możliwości zostać w domu. Powinno się zabezpieczyć rzeczy, które może porwać wiatr.
RCB podkreśliło, że w trakcie burz i ulewnych deszczów możliwe są podtopienia oraz przerwy w dostawie prądu.