"Po prostu ściana deszczu i gradu towarzyszyła superkomórce burzowej typu wysokoopadowego nad Andrychowem w województwie małopolskim. Obecnie największa aktywność burzowa rejestrowana jest między innymi w rejonie" - informuje w swoich mediach społecznościowych polski łowca burz Grzegorz Zawiślak. Załącza też zdjęcia tego nietypowego zjawiska. To nie jedyne fotografie żywiołu, który przechodzi nad południem Polski. Instytut Gospodarki i Meteorologii wodnej wydał ostrzeżenia przed gwałtownymi burzami, którym może towarzyszyć grad i ulewy. Burze występują na południowych krańcach kraju, zwłaszcza w górach. "Nawałnicom towarzyszą opady deszczu o objętości około 10-15 mm Lokalnie w Tatrach, Beskidach i Sudetach do 20 mm. Porywy wiatru wynoszą około 55-60 km/h" - podaje IMGW. Gwałtowne burze. Jaka będzie noc? Jak prognozowali Łowcy Burz, pierwsze komórki burzowe, które wystąpiły w piątkowe popołudnie, mogą wieczorem łączyć się w większy układ konwekcyjny. "W nocy strefa burz i intensywnych opadów deszczu będzie stopniowo przesuwać się ku północy i do sobotniego ranka zjawiska mogą występować także w pasie od woj. dolnośląskiego przez woj. łódzkie po południe woj. lubelskiego. W sobotę prognozowany jest jeszcze większy potencjał do występowania burz z wyjątkowo obfitymi opadami deszczu, zwłaszcza na południu i południowym wschodzie Polski" - wynika z prognoz. Burze, ulewy i ochłodzenie. Prognoza pogody na weekend - sprawdź