Batorski przekazał, że minionej doby strażacy przeprowadzili łącznie 3759 interwencji, z czego pożary stanowiły zaledwie 133 akcje. Pozostałe interwencje to tzw. miejscowe zagrożenia, z czego 2125 z nich to zdarzenia związane z usuwaniem skutków burz. Najwięcej wezwań odnotowano na Mazowszu (462), Podkarpaciu (377) i w Małopolsce (270). W większości przypadków działania straży polegały na pompowaniu wody z zalanych piwnic i garaży oraz na usuwaniu konarów drzew. Rzecznik PSP zaznaczył, że w zdarzeniach związanych z burzami i ulewnym deszczem nikt nie ucierpiał. Posiedzenie Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego Skutki deszczowo-burzowego frontu atmosferycznego były jednym z tematów poniedziałkowego posiedzenia Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Podczas spotkania rozmawiano m.in. o licznych podtopieniach i uszkodzeniach m.in. infrastruktury drogowej. Od kilku dni przez Polskę przechodzą gwałtowne burze, w trakcie których występują opady gradu i ulewne deszcze, które mogą powodować wielomilionowe straty w infrastrukturze. Do takiej sytuacji doszło w nocy z soboty na niedzielę w Małopolsce, gdzie wezbrane wskutek ulewnego deszczu Stradomka i Tarnawka przelały się przez wał przeciwpowodziowy i zalały centrum Łapanowa. Podtopionych zostało kilkadziesiąt budynków mieszkalnych, gospodarczych, rynek oraz kilkadziesiąt sklepów i punktów usługowych. Kilkadziesiąt osób musiało być ewakuowanych przez strażaków. Straty w infrastrukturze gminnej wstępnie szacowano na 17 milionów złotych. W związku z trudną sytuacją w Małopolsce, w poniedziałek (22 czerwca) szef MSWiA Mariusz Kamiński zdecydował o uruchomieniu pomocy ze środków rezerwy celowej budżetu państwa na przeciwdziałanie i usuwanie skutków klęsk żywiołowych wysokości 1,5 mln zł. Pieniądze zostaną przeznaczone na wypłatę zasiłków dla poszkodowanych w ostatnich nawałnicach w Małopolsce.