Batorski przekazał, że minionej doby strażacy w związku z burzami, intensywnymi opadami deszczu i silnym wiatrem interweniowali 1742 razy. "Najwięcej w województwach: podkarpackim (770), mazowieckim (457) i w Małopolsce (173)" - podał. Wskazał, że od północy do godziny 6 rano w środę straż pożarna działała przy 64 zdarzeniach. "Najwięcej w woj.: podkarpackim (44) i mazowieckim (8)" - wyliczył. Ulewne deszcze i burze Rzecznik komendanta głównego PSP przypomniał, że w środę IMGW wydało ostrzeżenia pierwszego stopnia w związku z intensywnymi opadami deszczu z burzami dla województw: lubelskiego, mazowieckiego, świętokrzyskiego i podkarpackiego. Od kilku dni przez Polskę przechodzą gwałtowne burze, w trakcie których występują opady gradu i ulewne deszcze, które mogą powodować wielomilionowe straty w infrastrukturze. Na Podkarpaciu pomagają terytorialsi Jak poinformował rzecznik prasowy 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej im. płk. Łukasza Cieplińskiego kpt. Witold Sura - w działania przeciwpowodziowe zaangażowali się także terytorialsi. Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej z 3. Podkarpackiej Brygady OT pomagali w gminie Bircza (pow. przemyski) w związku z lokalnymi podtopieniami, które wystąpiły na skutek podniesienia się poziomu rzeki Stupnica po intensywnych opadach deszczu. Decyzję o zaangażowaniu podkarpackich terytorialsów podjął minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak na wniosek wojewody podkarpackiego. Trzy grupy zadaniowe Jak mówił kpt. Sura, po ocenie sytuacji w rejonie Birczy, gdzie podniósł się stan rzeki Stupnica (dopływ Sanu), przeprowadzonej przez Zespół Oceny Wsparcia, zdecydowano o zaangażowaniu kompanijnego modułu zadaniowego z jarosławskiego batalionu WOT "w sile 30 żołnierzy oraz 4 samochodów ciężarowych" - mówił rzecznik podkarpackiej brygady. Dodał, że na miejscu dowódca zespołu wraz z wójtem gminy Bircza podzielili żołnierzy na trzy grupy zadaniowe. "Pierwszy zespół został w Birczy z zadaniem zabezpieczenia mostu na rzece Stupnica oraz udzielenia pomocy mieszkańcom podtopionych domostw. Druga grupa wspierała społeczeństwo w miejscowościach Lipa i Malawa, a ostatni moduł pomagał w miejscowości Sufczyna" - wyliczał kpt. Sura. Po trzech godzinach wspólnych działań wraz z druhami Ochotniczej Straży Pożarnej z Birczy okazało się, że pomocy potrzebują także mieszkańcy miejscowości Chyrzyna w gminie Krzywcza. "Dwa zespoły żołnierzy natychmiast udały się do wskazanej miejscowości, która praktycznie została odcięta od świata przez rzekę San. Na miejscu żołnierze wraz ze strażakami z Przemyśla i Krasiczyna zabezpieczyli domostwa, które były bezpośrednio narażone na podtopienia" - zaznaczył rzecznik podkarpackiej brygady. Przypomniał, że pomoc w sytuacjach kryzysowych lub klęskach żywiołowych w rejonie odpowiedzialności 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej jest jednym z celów i część misji tej formacji. "Stawiana jest ona na pierwszym miejscu przez naszych żołnierzy. Udowodnili to już wielokrotnie w maju ubiegłego roku podczas wystąpienia podtopień na terenie powiatu mieleckiego, w poszukiwaniu 12 letniego Daniela w 2018 roku, jak również w walce z COVID-19" - przypomniał kpt. Sura.