Podczas konferencji Marcin Kierwiński odniósł się bezpośrednio do zaistniałych sytuacji podczas protestu rolników, który miał miejsce w środę w Warszawie. - Początkowo przebiegały bardzo, bardzo spokojnie. Koło godziny 15.00 organizatorzy tych demonstracji, bo to jest bardzo ważne w tej kwestii, je rozwiązali - mówił o rolniczych demonstracjach. Według szefa MSWiA, w proteście brały udział dwie grupy rolników - jedna bardzo spokojna, która protestowała "zgodnie z prawami przysługującymi każdemu obywatelowi" oraz druga grupa "chuliganów, prowokatorów, którzy zaatakowali policję". Marcin Kierwiński: Wszyscy widzieliśmy te obrazki - Wszyscy widzieliśmy te obrazki, gdy drzewce, na których zawieszone były biało-czerwone flagi, posłużyły do tego, aby wydłubać kostkę brukową i ta kostka brukowa leciała w kierunku policjantów - podał. Zapewnił, że początkiem interwencji było właśnie zaatakowanie policjantów kostką brukową, dopiero potem mundurowi rozpoczęli działania, które doprowadził do użycia gazu łzawiącego, czy zatrzymań. - Podstawą do zatrzymania osób jest czynny atak na funkcjonariusza publicznego. To policja najpierw została obrzucona kostką brukową - to był ten moment, kiedy sytuacja się zaostrzyła - zaznaczył. Na konferencji podkreślono także, że w czasie starć rannych zostało czternastu policjantów, a jeden wciąż pozostaje w szpitalu. Będzie wniosek o wotum nieufności Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak na czwartkowej konferencji prasowej w Sejmie odniósł się do zorganizowanego w środę protestu rolników, podczas którego doszło do starć z policją. W wyniku działań dokonano kilkunastu zatrzymań protestujących. Błaszczak winą za całe zajście obarczył obecnego szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego i zapowiedział złożenie wobec niego wniosku o wotum nieufności. - Nie ulega wątpliwości, że za wszystko to, co dotyczy bezpieczeństwa naszej ojczyzny, wszystko to, co miało miejsce wczoraj, odpowiada minister spraw wewnętrznych i administracji. W związku z tym przygotowaliśmy wniosek o wotum nieufności dla ministra Kierwińskiego, za chwilę go złożymy - powiedział w trakcie konferencji. - Nie godzimy się na wykorzystywanie policji do celów politycznych, bo tak to należy określić, nie godzimy się na nazywanie rolników chuliganami - mówił. Podkreślił, że właśnie to są powody, dlaczego wniosek zostanie złożony. - Oczekujemy, że w krótkim czasie zostanie on rozpatrzony przez polski Sejm - zakończył. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!