"Kolejny skandal Sienkiewicza! Po zniszczeniu mediów publicznych i zwolnieniu dyr. Zachęty, dziś wieczorem wybitny malarz Ignacy Czwartos dostał informację z MKiDN, że nie będzie reprezentował Polski na Biennale w Wenecji" - napisał Piotr Gliński, sam znany z kontrowersyjnych decyzji za czasów pełnienia urzędu ministra kultury. "Legalnie wybrany, jak co roku, przez odpowiednią komisję. Cenzura i bezprawie. Co za pałkarski rząd. A z pracą warto się zapoznać w Internecie. Czego się boją? Choć reklamę zrobili na cały świat!" - dodał jeszcze były minister w kontynuacji wpisu. Piotr Gliński o Ignacym Czwartosie. "Wybitny malarz" W piątek na stronie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego pojawił się komunikat, w którym można przeczytać: "Minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz, który obecnie pełni funkcję komisarza Pawilonu Polskiego, po przeanalizowaniu procedur konkursowych na projekt wystawy w ramach 60. Międzynarodowej Wystawy Sztuki w Wenecji w 2024 r. i po zapoznaniu się z opiniami i głosami środowisk, zaakceptował decyzję o niewdrażaniu projektu 'Polskie ćwiczenia z tragiczności świata. Między Niemcami a Rosją' kuratorów Piotra Bernatowicza i Dariusza Karłowicza z udziałem Ignacego Czwartosa". Dodano również, że "do realizacji, zgodnie z regulaminem, skierowany zostaje rezerwowy projekt wystawy 'Powtarzajcie za mną' zgłoszony przez kuratorkę Martę Czyż z udziałem Open Group (Yuriy Biley, Pavlo Kovach, Anton Varga)". Pierwotnie wybrany projekt wystawy, zaakceptowany przez Piotra Glińskiego, wzbudzał kontrowersje od samego początku. Przeciwna mu była nie tylko część polskiego środowiska artystycznego, negatywne komentarze napływały też spoza granic kraju. Jedną z niepochlebnych recenzji zebrał m.in. od brytyjskiego "Guardiana". W pierwszej połowie 2023 roku w Narodowej Galerii Sztuki Zachęta w Warszawie widzom udostępniany był cykl autorstwa Ignacego Czwartosa "Malarz klęczał, jak malował". Jak można przeczytać w samym opisie na stronie galerii, cykl ten miał być "najbardziej przejmującym, ale też wzbudzającym największe emocje wśród krytyków i widzów", a poświęcony był "tzw. żołnierzom wyklętym, uczestnikom zbrojnego, antykomunistycznego podziemia". W grudniu br. Czwartos był jedną z osób, które podpisały list otwarty dotyczący wystawy "Pejzaż malarstwa polskiego" także odbywającej się w Zachęcie. Przekazano w nim, że artyści biorący udział w wystawie "protestują przeciwko próbie przenoszenia sporu politycznego do instytucji świata sztuki". "Nie zgadzamy się na język pogardy i wykluczenia, który zaczyna w bezpośredni sposób dotyczyć znacznej części polskiej kultury i jej instytucji. Nie zgadzamy się na działania, w których artystki/artystów i ich dzieła wykorzystuje się w sporze światopoglądowym i partyjnym" - dodano również w liście. Kolejne komunikaty nowego ministra i decyzje w sprawie TVP, PAP-u i Polskiego Radia Nowy minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz w ostatnich dniach podjął wiele decyzji, z których skutkami nie zgadzają się politycy spoza obecnej większości sejmowej. W ubiegłym tygodniu między innymi odwołał wcześniejszych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej S.A., Polskiego Radia S.A. i Polskiej Agencji Prasowej S.A. i Rady Nadzorcze, a także powołał nowe Rady Nadzorcze Spółek, które powołały nowe Zarządy Spółek. Krok ten argumentowano uchwałą Sejmu w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej. Po długotrwałych protestach polityków PiS w siedzibach TVP, PAP-u, a także Polskiego Radia i wecie prezydenta Andrzeja Dudy do ustawy okołobudżetowej Sienkiewicz w środę poinformował również o tym, że TVP, Polskie Radio oraz Polska Agencja Prasowe zostają postawione w stan likwidacji. W piątek na platformie X podano nowy komunikat. "W dniu dzisiejszym podjąłem decyzję o likwidacji 17 spółek regionalnych rozgłośni Polskiego Radia, jako kontynuacja wcześniejszego procesu" - brzmi komunikat podpisany imieniem i nazwiskiem ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!