Złamany konar spadł na mężczyznę, gdy wysiadł ze swego daewoo matiza, by usunąć konar, który spadł na drogę. Wówczas uderzyła go kolejna gałąź. Mężczyzna trafił do szpitala. Obrażenia były zbyt poważne. Lekarze nie zdołali uratować mu życia. Rzecznik Enionu-Beskidzkiej Energetyki Kazimierz Szypuła poinformował, że bez prądu w rejonie Beskidów pozostaje po burzy około 2 tysięcy odbiorców, głównie w rejonie Cieszyna i Skoczowa, a także Węgierskiej Górki. Strażacy ze Śląska Cieszyńskiego dodali, że duże będą straty materialne. Połamane drzewa tarasują drogi i zrywały linie energetyczne. Uszkodzone są także samochody, które parkowały w pobliżu drzew. Wiatr częściowo zrywał dachy. Podobnie było na Żywiecczyźnie i w rejonie Bielska-Białej, gdzie wiatr łamał drzewa, które zrywały linie energetyczne lub tarasowały drogi. W okolicach Żywca strażacy odnotowali cztery naderwane dachy.