"Za dwa tygodnie, gdy będzie głosowanie (w Sejmie), klub będzie w całości głosował za tą kandydaturą" - powiedział Bury dziennikarzom po spotkaniu klubu PSL z posłem PO. "Uważamy, że jest to (...) najbardziej apolityczna kandydatura, jaka jest możliwa w Sejmie" - dodał.Z kolei sam Kwiatkowski zaznaczył, że prośbę o spotkanie skierował do wszystkich pozostałych klubów parlamentarnych. "Wszystkim chciałbym przedstawić wizję funkcjonowania Najwyższej Izby Kontroli" - mówił dziennikarzom po spotkaniu z klubem PSL. Jak dodał, NIK powinna nie tylko kontrolować, ale także pełnić obowiązki audytora, który wskazuje rozwiązania dobre z punktu widzenia kontrolowanej instytucji. Szef PSL Janusz Piechociński ocenił w czerwcu, że kandydatura Kwiatkowskiego - który "był bardzo dobrym ministrem, dzisiaj jest sprawnym parlamentarzystą, prawnikiem, dojrzałym człowiekiem" - jest ciekawa. Były minister sprawiedliwości jest na razie jedynym kandydatem na szefa NIK. W czwartek rano spotka się z klubem SLD. Jak na razie kandydata nie ma też klub Ruchu Palikota. Klub PiS nie podjął jeszcze decyzji. Szef PiS Jarosław Kaczyński mówił niedawno, że jego ugrupowanie jeszcze się zastanawia nad wystawieniem swego kandydata. Ocenił, że niedobrą sytuacją jest "opanowanie", jak się wyraził, przez Platformę NIK, ostatniej - według niego - "w jakiejś mierze jeszcze niezależnej" instytucji. 42-letni Kwiatkowski, minister sprawiedliwości w pierwszym rządzie Donalda Tuska, obecnie kieruje w Sejmie komisją nadzwyczajną ds. zmian w kodyfikacjach. Sześcioletnia kadencja obecnego szefa NIK upłynie 22 sierpnia 2013 r. Od lipca 2007 r. funkcję tę sprawuje Jacek Jezierski. Według konstytucji Najwyższa Izba Kontroli jest naczelnym organem kontroli państwowej i podlega Sejmowi.