- Zamiast reformy Trybunału Konstytucyjnego jest pomysł na to, by go ubezwłasnowolnić. Na to nie powinno być zgody - mówił Bugaj. - Ale także kwestia mediów publicznych, służby cywilnej, prokuratora, służb specjalnych. To jest dużo rzeczy, które każą mi powiedzieć, że do Polski nie zapukała jeszcze dyktatura, ale falandyzacja prawa posunęła się za daleko - ocenił.