Marcin Horała mówił podczas czwartkowej konferencji prasowej, że teren preferowanej inwestycji jest "mniej więcej" o połowę mniejszy od wcześniejszego obszaru rezerwacji, czy programu dobrowolnych nabyć. Port Solidarność. CPK podał preferowaną lokalizację - Obejmuje on ok. 520 budynków mieszkalnych (...) na ok. 3 tys. 800 działek ewidencyjnych - wskazał wiceszef resortu infrastruktury. Dodał, że według szacunków, teren zamieszkuje "nieco ponad 1 tysiąc osób". Horała przekazał, że zawężony obszar ma powierzchnię ok. 41 km kw. i zajmuje północno-zachodnią część obszaru o wielkości ok. 75 km kw. z tzw. rozporządzenia obszarowego, które weszło w życie w połowie tego roku. Jak przekazała spółka CPK, preferowana lokalizacja Portu Solidarność jest ograniczona od północy miejscowościami Szymanów i Kaski, od zachodu przebiega częściowo między miejscowościami Maurycew w Teresinie i Aleksandrów w Wiskitkach, na południu m.in. przez Janówek i Stary Drzewicz, a od wschodu granicą jest ul. Południowa w Starej Pułapinie. CPK: Jakie miejscowości obejmuje lokalizacja? Wiceminister przekazał, że obszar został wyznaczony na podstawie analizy wielokryterialnej, w której zostały uwzględnione m.in. czynniki techniczne i biznesowe, a przede wszystkim społeczne i środowiskowe. Podkreślił, że ważnym czynnikiem przy wyborze tego terenu były względy społeczne. - To, żeby minimalizować negatywne skutki społeczne, żeby było jak najmniej kolizji z istniejącymi zabudowaniami, żeby nie było kolizji z ważnymi obiektami kulturowymi - takim przykładem mogą być choćby cmentarze; ludzie, którzy pochowali swoich bliskich nie chcieliby, żeby teren cmentarza był przenoszony - stwierdził. Według CPK obszar preferowanej lokalizacji Portu Solidarność obejmuje miejscowości: na terenie gminy Baranów: Kaski i Nowa Pułapina (częściowo) oraz Buszyce, Drybus, Wyczółki, Strumiany Dolne i Górne (w całości); na terenie gminy Teresin: Elżbietów i Szymanów (częściowo) oraz Maurycew, Pawłówek i Skrzelew (w całości); na terenie gminy Wiskitki: Janówek, Nowy Drzewicz, Nowy Oryszew, Oryszew-Osada i Stary Drzewicz (częściowo) oraz Duninopol, Podbuszyce, Podoryszew i Stara Wieś (w całości). Protest mieszkańców Baranowa Mieszkańcy gminy Baranów, na czele z liderem AgroUnii Michałem Kołodziejczakiem, zakłócili w czwartek obrady Rady Społecznej Centralnego Portu Komunikacyjnego. Podczas spotkania doszło do awantury. Mieszkańcy domagają się informacji, ile pieniędzy dostaną za swoją ziemię i gdzie dokładnie powstanie inwestycja. Protestujący zarzucali m.in., że członkowie Rady Społecznej nie reprezentują mieszkańców, lecz współpracują ze spółką CPK. Dodawali, że wykup ziemi pod inwestycję przebiegnie w niekorzystny dla nich sposób, czyli po zaniżonej cenie. Z niezadowoleniem mówili o "pięciu złotych za metr". Skandowali też hasło "oszuści" i zarzucali przedstawicielom CPK, że zarabiają "po kilkanaście tysięcy złotych", a także, iż w inwestycję zaangażowano "kapitał koreański". Żądali też, by Marcin Horała oraz szef spółki Mikołaj Wild zjawili się w Baranowie. Na wydarzenia zareagował na Twitterze Horała. "Jestem oburzony zakłóceniem spotkania w Baranowie przez przyjezdnych zadymiarzy z Agrounii. Zapewniliśmy obecność kilkunastu pracowników ze spółki CPK, którzy mogli odpowiedzieć na pytania i wątpliwości mieszkańców. Zostało im to, niestety, uniemożliwione" - napisał na Twitterze Horała. 45 mln pasażerów rocznie Spółka CPK przekazała, że preferowana lokalizacja lotniska zostanie w przyszłym roku uszczegółowiona w ramach dalszych prac nad master planem. Ostateczna decyzja o lokalizacji Portu Solidarność zostanie określona w decyzji środowiskowej, a następnie w decyzji lokalizacyjnej. Po jej wydaniu spółka CPK przejdzie do pozyskiwania tych nieruchomości, które do tej chwili nie będą jeszcze w jej posiadaniu. - Mamy świadomość, że z punktu widzenia mieszkańców prace nad wskazaniem tej lokalizacji trwały długo. Dzięki nim udało się jednak ograniczyć, jak tylko to możliwe, ingerencję w życie mieszkańców i uwzględnić w maksymalnym stopniu ochronę przyrody. Podczas postępowania środowiskowego, którego początek planujemy na przyszły rok, ustalona zostanie finalna lokalizacja - powiedział prezes CPK Mikołaj Wild. Co z mieszkańcami? Program Dobrowolnych Nabyć Spółka CPK zachęca mieszkańców terenu inwestycji żeby, uprzedzając etap wywłaszczeń, przystąpili do Programu Dobrowolnych Nabyć (PDN). Jak przypomniano, w ramach PDN można dobrowolnie sprzedać nieruchomość lub uzyskać działkę zamienną. "Dotychczas zgłosiło się do niego ponad 200 właścicieli, zrealizowano też pierwsze transakcje. Do spółki zgłaszają się kolejni zainteresowani, a w przygotowaniu są następne transakcje, które powinny zostać zawarte jeszcze w tym roku" - poinformowała spółka. Jak przypomniano, przystępując do PDN mieszkańcy zyskują możliwość wsparcia obejmującego m.in.: bezpłatną obsługę prawną (np. pomoc w uregulowaniu stanu prawnego nieruchomości i usług notarialnych), organizację i sfinansowanie przeprowadzki, a także możliwość użytkowania nieruchomości również po dokonaniu transakcji sprzedaży (w wybranych przypadkach aż do rozpoczęcia prac budowlanych). Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią. W ramach tego projektu na ok. 3000 hektarów zostanie wybudowany Port Lotniczy Solidarność, który w pierwszym etapie będzie mógł obsługiwać do 45 mln pasażerów rocznie. Czytaj więcej: BUDOWA CPK. MIESZKAŃCY BARANOWA PROTESTUJĄ