Rzeczniczka klubu PiS Beata Mazurek przekonuje, że projekt partii rządzącej jest kompromisowym rozwiązaniem sporu wokół TK. "Powinno być tak, że Trybunał powinien respektować grudniową ustawę. Tak nie jest, a opozycja wyprowadza ludzi na ulicę. My chcemy dialogu i kompromisu, stąd złożyliśmy wniosek, by rozpatrywać naszą ustawę. Decyzję poznamy w tej sprawie jutro" - informuje Beata Mazurek. Senator PiS Jan Maria Jackowski nie wyklucza, że Konwent Seniorów opiniować będzie także inne projekty ustaw o TK, między innymi autorstwa PSL. "My będziemy wnioskowali o wprowadzenie do obrad naszego projektu- to naturalne. A przewodniczący PSL Władysław Kosiniak-Kamysz jest członkiem Konwentu Seniorów, może więc wnioskować o wprowadzenie pod obrady ustawy ludowców" - dodaje senator PiS. Poseł Platformy Obywatelskiej Borys Budka uważa, że projekt ustawy o Trybunale Konstytucyjnym autorstwa PiS nie jest propozycją ustaloną wspólnie z resztą ugrupowań. Z tego też względu - jego zdaniem - nie można nazwać go projektem kompromisowym. Zdaniem Borysa Budki ma on wiele wad. "Te rozwiązania pogłębią tylko istniejący chaos. Projekt zawiera rozwiązania sprzeczne z konstytucją. Co więcej - prezydent czy minister sprawiedliwości będą mieli jawną możliwość ingerencji w postępowanie TK" - obrazuje Borys Budka z PO. Poseł PO Borys Budka twierdzi, że swoimi działaniami PiS chce przedłużać spór wokół Trybunału Konstytucyjnego. "Te propozycje są tylko i wyłącznie grą na czas. Dostrzega to Komisja Europejska, dostrzegają inne rynki i polska gospodarka. Dlatego jestem przekonany, że taka propozycja nie może rozwiązać żadnego problemu w Trybunale Konstytucyjnym" - dodaje polityk opozycji. Złożony przez Prawo i Sprawiedliwość projekt przewiduje m.in. że pełny skład orzekający Trybunału Konstytucyjnego wynosić będzie 11 sędziów. Wnioski napływające do Trybunału będą rozpatrywane zgodnie z kolejnością ich wpływu. Z wyjątkiem ustawy o TK, którą Trybunał może zbadać poza kolejnością.