Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Budda - youtuber zatrzymany przez CBŚP. Jego historia zaskakuje

Budda, jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego YouTube'a, zyskał popularność dzięki kanałowi poświęconemu motoryzacji. Znany z filmów prezentujących różnorodne pojazdy, porady oraz wyzwania związane z motoryzacją, Budda rozwinął swoją karierę w wielu kierunkach, budując społeczność fanów poprzez np. kontrowersyjne konkursy z bardzo wartościowymi nagrodami, ale też działalność charytatywną. Szybko stał się rozpoznawalny, w ostatnich dniach głównie jednak za sprawą zatrzymania przez CBŚP. Przybliżamy historię znanego youtubera.

CBŚP zatrzymało Kamila L. (Budda) i dziewięć innych osób, zdj. ilustracyjne
CBŚP zatrzymało Kamila L. (Budda) i dziewięć innych osób, zdj. ilustracyjne/STANISLAW KOWALCZUK/East News

Budda - youtuber zatrzymany przez CBŚP

Kamil L., internetowy pseudonim Budda i dziewięć innych osób z jego środowiska zostało zatrzymanych w poniedziałek 14 października. Prokuratura postawiła youtuberowi zarzut "kierowania oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było organizowanie gier losowych, które to loterie z uwagi na warunki ich uczestnictwa były w istocie grami hazardowymi".

Sam Budda nie przyznaje się do winy. Jak wskazuje jego adwokat:

Przyznaję, że zostały przeprowadzone czynności z udziałem mojego mocodawcy, który nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów. Złożył obszerne wyjaśnienia. Będziemy dochodzić sprawiedliwości i wykazywać, że te zarzuty są bezzasadne

~ - powiedział w rozmowie z TVN24 radca prawny Mateusz Mickiewicz.

Inne oskarżenia dotyczą unikania obowiązku podatkowego, a dokładniej "uszczuplaniu należności Skarbu Państwa z tytułu podatku VAT, w związku z wystawieniem nierzetelnych faktur, które nie dokumentowały rzeczywistych zdarzeń gospodarczych".

Budda. Jak zaczęła się kariera znanego youtubera?

Kamil Janusz L. (Budda), urodził się 11 października 1998 roku w Krakowie. Pierwszy materiał wideo na YouTube opublikował 29 września 2019 roku. Rok później wydał album "Rozdaję karty", który szybko zajął wysokie miejsca w rankingach odtworzeń. Budda zainspirował też twórców filmu dokumentalnego "Budda. Dzieciak '98", który w pierwszy weekend emisji przyciągnął do kin 268 125 widzów.

Budda ma traumatyczne wspomnienia z przeszłości - w 2003 roku jego rodzina uczestniczyła w tragicznym wypadku samochodowym, w wyniku którego jego babcia zginęła, a mama została ciężko poszkodowana. O życiu rodzinnym Buddy wiadomo więcej z licznych wywiadów, których udzielał przez lata swojej największej rozpoznawalności. 

W wieku 18 lat Kamil L. został wyrzucony z domu przez matkę. Ojciec youtubera zmarł natomiast w wyniku choroby alkoholowej. 

Z czego znany jest Budda?

Budda rozpoczął swoją działalność w sieci od tworzenia treści związanych z motoryzacją. Sam nauczył się jeździć w wieku 16 lat. Szybko zyskał ogromne grono fanów - dziś to 2,4 mln obserwujących na Instagramie. Widzowie i obserwujący cenili go za autentyczność i chętnie subskrybowali kanał, który prowadził. Ten początkowo opierał się na testowaniu i prezentowaniu aut, z czasem ewoluował, obejmując również takie tematy, jak modyfikacje pojazdów, życie codzienne pasjonata motoryzacji, a także filmy dotyczące drogowych wyzwań i nietypowych sytuacji.

Z biegiem lat Budda rozbudował swój kanał, stając się jednym z czołowych twórców treści motoryzacyjnych w Polsce. Jego produkcje to nie tylko filmy o superautach i wyjątkowych maszynach, ale również historie ludzi związanych z tym światem, porady dla fanów motoryzacji oraz wywiady z innymi pasjonatami. Najwięcej emocji budziły organizowane przez niego konkursy - w jednym z nich przekazał na wygraną wartego ponad 1,3 miliona złotych Nissana GTR.

Sukces kanału Buddy na YouTube

Budda na swoim kanale YouTube regularnie publikował filmy o charakterze lifestylowo-motoryzacyjnym - ostatni zatytułowany wymownie "LIVE ZAMYKAJĄCY 7AUT2! | IRL x STUDIO | POŻEGNANIE" pojawił się 13.10.2024 roku i zgromadził ogromną widownię, zyskując 2 625 922 wyświetleń. Youtuber pożegnał się z fanami i poinformował, że kończy działalność. Następnego dnia pojawiły się informacje o zatrzymaniu. 

Oprócz działań zarobkowych w sieci i prowadzenia rozrywkowego życia także na łamach mediów społecznościowych, Budda angażował się w inicjatywy charytatywne. Najświeższy był jego udział w akcji pomocy powodzianom - Kamil "Budda" L. przekazał środki, z których miało powstać osiedle domków letniskowych dla osób poszkodowanych przez wielką wodę. Wcześniejszego jego głośne akcje to m.in. przekazanie skrzyni pełnej słodyczy oraz 100 tysięcy złotych domowi dziecka w Długiem czy wrzucenie do puszki WOŚP kwoty 10 tysięcy i 100 tysięcy złotych.

Z czasem Budda nie tylko skupił się na działalności w sieci, ale również postanowił rozwinąć swój własny biznes. Wypromował markę Seven, która dostarcza kosmetyki i produkty do car detailingu oraz gadżety motoryzacyjne, w tym ubrania z motywami samochodów. Ma również swoją linię energetyków. 

Co dalej z jego karierą? Na pewno aktualne zatrzymanie rzuciło cień na jego dotychczasową działalność. Jednak wielu fanów artysty pozostaje pewnych jego niewinności, podobnie wynika z oświadczenia jego brata. W sieci już pojawiły się akcje protestacyjne, a nawet prośby o "ułaskawienie" kierowane bezpośrednio do prezydenta Andrzeja Dudy. Przypomnijmy jednak, że ułaskawienie to forma, z której mogą korzystać osoby skazane prawomocnym wyrokiem, nie zaś te, które dopiero usłyszały zarzuty. 

Suchoń: Byłem przeciw 800 plus, za te środki można zrobić dużo więcej/RMF FM/RMF
INTERIA.PL

Zobacz także