Poseł PiS stwierdził, że skoro premier nie wyciąga konsekwencji wobec agresywnych wypowiedzi Stefana Niesiołowskiego, to jej apel o zgodę narodową jest "robieniem z Polaków stada baranów". Całkiem odmienna jest opinia posła o prezesie PiS. Brudziński opowiedział o szczególnej sympatii, jaką jego dzieci darzą Jarosława Kaczyńskiego. - Moje dwie córki uwielbiają pana premiera Jarosława Kaczyńskiego między innymi dlatego, że ma dystans do siebie i kiedyś rozdawał dzieciaczkom pluszowe kaczuszki - mówił poseł.