- Pan premier Donald Tusk ponosi konstytucyjną odpowiedzialność, tak samo jak konstytucyjną odpowiedzialność ponoszą jego konstytucyjni ministrowie i niech zdadzą sprawę i świadectwo z tego, co przez ostatnie lata w naszym kraju powyczyniali - powiedział Brudziński. - Najpierw przez 6 lat narobili tutaj bałaganu w Polsce, a teraz próbują czmychnąć do Brukseli. Najpierw niech posprzątają i rozliczą się przed polskim społeczeństwem i przed polskim wyborcą z tego, co porobili w polskiej gospodarce, w systemie opieki zdrowotnej, w polityce społecznej, w edukacji, w systemie finansów publicznych, a później niech czmychają na jakieś intratne synekury, bo za chwilę usłyszymy, że również pan minister Vincent Rostowski wróci tam, gdzie przez całe życie płacił podatki, czyli do Londynu - powiedział na antenie Polsat News Brudziński, komentując możliwość objęcia przez Donalda Tuska stanowiska przewodniczącego KE. - Pobawili się panowie w tej naszej polskiej piaskownicy, a dzisiaj chcą zabrać wiaderka, łopatki i rozjechać się po świecie i żyć sobie wygodnie - podsumował Brudziński.