O wtorkowej, wieczornej rozmowie telefonicznej prezydentów Polski i Ukrainy poinformował prezydencki minister Jaromir Sokołowski. "Prezydent Ukrainy oświadczył, że w najbliższym czasie do Rady Najwyższej wniesiony zostanie projekt ustawy, którego celem jest zmiana przepisów dotyczących odpowiedzialności za naruszenie ustawy o statusie bojowników o niezależność Ukrainy w XX wieku" - powiedział PAP Sokołowski. W sobotę Poroszenko podpisał ustawę, która uznaje prawny status uczestników walk o niepodległość kraju w XX wieku, w tym członków Ukraińskiej Armii Powstańczej (UPA). Zgodnie z ustawą, której projekt wniósł syn komendanta UPA Jurij Szuchewycz, za bojowników walk o niezawisłość Ukrainy są uznani wszyscy ci, którzy uczestniczyli w różnorodnych formach walki o niezależność kraju w XX wieku. Ustawa przewiduje możliwość zapewnienia weteranom i ich rodzinom zniżek i innych socjalnych gwarancji, uznaje odznaczenia i stopnie wojskowe walczących o niepodległość, które przyznano im w formacjach, w jakich służyli. Nowe przepisy zakładają też karanie wszystkich tych, którzy okazywaliby lekceważenie dla weteranów i negowali celowość ich walki. Ustawa została przyjęta przez ukraiński parlament w kwietniu, tego samego dnia, w którym w Radzie Najwyższej wystąpił prezydent Komorowski. UPA walczyła podczas drugiej wojny światowej zarówno przeciw Niemcom, jak i ZSRR. Od wiosny 1943 roku prowadziła także działania zbrojne przeciwko ludności polskiej Wołynia, Polesia i Galicji Wschodniej, zmierzające do jej całkowitego usunięcia z tych terenów. Oblicza się, że w wyniku działań UPA zginęło około 100 tys. Polaków. Prezydent Ukrainy poinformował także Komorowskiego o "utrzymującym się napięciu w Donbasie" i "braku rzeczywistego postępu w realizacji porozumień mińskich". Porozumienie z Mińska zawarte zostało w połowie lutego w obecności kanclerz Niemiec Angeli Merkel i prezydenta Francji Francois Hollande'a. Przewiduje rozejm, wycofanie ciężkiego uzbrojenia, odzyskanie przez władze Ukrainy kontroli nad granicą z Rosją, pomoc humanitarną dla ludności, wymianę jeńców, a także przeprowadzenie zgodnie z prawem ukraińskim wyborów na terenach będących obecnie pod kontrolą prorosyjskich separatystów. Kijów zobowiązał się do zapewnienia Donbasowi większej autonomii.