Senator Krzysztof Brejza opublikował w sobotę na Twitterze skan pisma skierowanego do Prokuratora Krajowego. Brejza w poście napisał, że rząd ma dwa miesiące na wypłatę ludziom należnych środków, a w wielu gminach - jak podaje - "setki osób oczekuje ponad dwa miesiące, ludzie się zapożyczają, nie mają za co kupić opału". O tym, że pojawiają się problemy z uzyskaniem środków z przysługującego dodatku węglowego, informowaliśmy kilka dni temu. Dodatek węglowy. Brejza zawiadamia prokuraturę "Dotarły do mnie niepokojące informacje o licznych nieprawidłowościach związanych z nieterminowym przekazywaniem przez administrację rządową samorządom środków finansowych na wypłatę dodatków węglowych" - pisze Brejza w zawiadomieniu. Zwrócił przy tym uwagę, że ustawa o dodatku węglowym zobowiązuje do wypłaty tego dodatku każdej osobie uprawnionej w ciągu najpóźniej dwóch miesięcy od momentu złożenia wniosku. "Tymczasem rządowe środki przekazywane są niesystematycznie i według niewiadomych kryteriów z dużym opóźnieniem, znacznie przekraczającym możliwość wypłaty dodatku węglowego uprawnionej osobie w terminie 2 miesięcy od złożenia wniosku" - zaznacza. Jak podał, "w Inowrocławiu wnioski ponad 300 mieszkańców objęte są przekroczonym 2-miesięcznym terminem wypłaty". "We Włocławku ponad 500 mieszkańców nie wypłacono, z powodu opóźniania realizacji zadania przez rząd, pieniędzy na zakup węgla niezbędnego do ogrzania mieszkań. Sytuacja dotyczy również mniejszych miejscowości - np. w Janikowie w terminie dodatku nie wypłacono ponad 100 mieszkańcom" - wylicza senator. Jego zdaniem, powstaje domniemanie niedopełnienia obowiązków przez członków Rady Ministrów, którzy zgodnie z prawem są zobowiązani do realizacji ustawy i do terminowego przekazywania środków na wypłatę dodatków węglowych. Jak dodał, "nie można godzić się z pozostawieniem setek tysięcy lub nawet milionów Polaków w skali kraju bez terminowej należnej pomocy w zakresie opału, skoro obowiązujące w Polsce prawo nakazuje rządowi udzielania takiej pomocy". Dodatek węglowy. Brejza zawiadamia NIK "W związku z powyższym wnoszę do Pana Prokuratora o wszczęcie postępowania i zweryfikowanie, z jakich przyczyn przedstawiciele administracji rządowej nie realizują w 2-miesięcznym terminie ustawowego obowiązku przekazywania Polkom i Polakom środków na wypłatę dodatków węglowych. Konieczne jest ustalenie osób odpowiedzialnych za naruszenie obowiązującego prawa i określenie szkody dla interesu publicznego i prywatnego spowodowanej systemowym opóźnianiem wypłaty środków na dodatki węglowe w sezonie grzewczym" - napisał Brejza. Poinformował przy tym, że wystąpił też do Najwyższej Izby Kontroli o "przeprowadzenie w rządzie pilnej kontroli w celu ustalenia, kto odpowiada za nieprzekazywanie zgodnie z ustawą pieniędzy na dodatki węglowe. Dodatek węglowy. Ostatni dzwonek na złożenie wniosku Ustawę o dodatku węglowym prezydent podpisał 11 sierpnia. Przewiduje ona dodatek w wysokości 3 tys. zł, przysługujący gospodarstwom domowym, dla których głównym źródłem ogrzewania jest: kocioł na paliwo stałe, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia, kuchnia węglowa lub piec kaflowy na paliwo stałe - zasilane węglem kamiennym, brykietem lub pelletem, zawierającymi co najmniej 85 proc. węgla kamiennego Aby otrzymać dodatek węglowy, trzeba złożyć wniosek o jego wypłatę do gminy do 30 listopada br. Zgodnie ze zmianą ustawy o dodatku węglowym wprowadzoną w ustawie o wsparciu odbiorców ciepła, gminy mają na jego wypłatę do dwóch miesięcy od złożenia wniosku.