Kandydat podkreślał na swoim wieczorze wyborczym, że to jest dla niego dopiero początek drogi politycznej, dlatego przyjmuje ten wynik jako dobry prognostyk. Zachęcał też do odwiedzenia strony www.pobudka.org i wzięcia udziału w akcji "budzenia śpiących rycerzy" - przekonywania Polaków do jego wizji państwa. Braun dziękował swoim wyborcom i wszystkim tym, którzy pomagali mu w kampanii wyborczej. Zaznaczył też, że na jego wynik miało wpływ niskie, jego zdaniem, zainteresowanie mediów. Grzegorz Braun nie wykluczył, że założy partię, bo - jak mówił - nie należy oddawać walkowerem tego, o co można zawalczyć. Braun dodał, że na tym świecie zmiany zachodzą powoli, dlatego, siłą rzeczy, trzeba uczestniczyć w mozolnej walce politycznej. Decyzję w tej sprawie ma podjąć w najbliższych miesiącach. Według badania exit polls dla IPOS, przeprowadzonych dla telewizji informacyjnych, w wyborach prezydenckich zwyciężył kandydat PiS Andrzej Duda z poparciem 34,8 procenta. Drugie miejsce zajął kandydat PO Bronisław Komorowski z wynikiem 32,2 procenta. Obydwaj zmierzą się w drugiej turze, która odbędzie się za dwa tygodnie.