Policjanci spotykają się na Jasnej Górze tradycyjnie pod koniec września, w związku z przypadającym w tym czasie wspomnieniem św. Michała Archanioła - patrona policji. Jak co roku, główną częścią uroczystości była msza na jasnogórskim szczycie, której w tym roku przewodniczył biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek.Jeszcze przed mszą odczytano listy nadesłane przez przedstawicieli władz. Pismo w imieniu prezydenta Andrzeja Dudy wystosował szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch. Gratulował i dziękował organizatorom i uczestnikom za podtrzymanie wspaniałej tradycji spotkań jasnogórskich, podczas których jest m.in. oddawany hołd policjantom pomordowanym na Wschodzie. Życzył wszystkim policjantom i pracownikom bezpiecznej oraz skutecznej służby i pracy. Szefa MSWiA Mariusz Błaszczak w swoim liście przypomniał, że policjanci od lat spotykają się w Częstochowie, by modlić się w intencji poległych kolegów, za przyszłość Ojczyzny oraz za godne i bezpieczne pełnienie służby. Wyraził przekonanie, że w codziennej służbie warto kierować się uniwersalnymi wartościami chrześcijańskimi. "Jest to tym bardziej istotne, że funkcjonariusze policji codziennie na służbie stykają się z brutalnością i bezwzględnością świata przestępczego. W takich sytuacjach wyraźny głos własnego sumienia jest drogowskazem, który pomaga postępować zgodnie ze słowami policyjnej przysięgi" - napisał Błaszczak. Słowa pozdrowienia do zgromadzonych przesłał także nadzorujący policję wiceminister Jarosław Zieliński. Mszy św. na jasnogórskim szczycie przewodniczył biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek, który jest też delegatem Konferencji Episkopatu polski ds. Duszpasterstwa Policji. Przypomniał o zamordowanych policjantach II Rzeczypospolitej i funkcjonariuszach, którzy polegli na służbie we współczesnych czasach. Witając policjantów, bp Guzdek mówił, że fundamentalną wartością jest zaufanie - zarówno w życiu małżeńskim, rodzinnym, społecznym i zawodowym, jest także fundamentem, źródłem siły każdej ze służb. "Kto osłabia zaufanie w szeregach wojska, policji i innych służb, ten szkodzi tej służbie" - dodał. W homilii bp Guzdek mówił z kolei o odwadze. Przestrzegł przed odwagą rozumianą jako ferowanie wyroków i rzucanie oskarżeń. Jest też drugi rodzaj odwagi - mówił - pozwalający dostrzec bliźniego, dobro w nim i spieszyć mu z pomocą. "Owszem, potrzebna jest odwaga, aby nazywać zło po imieniu, by nie odwracać wzroku i nie zamykać ust kiedy zło stara się narzucić swoje rozwiązanie, ale konieczna jest również niemała odwaga, aby upomnieć się o los pokrzywdzonych, niesprawiedliwie osądzonych i stanąć w ich obronie" - przekonywał. Jak podsumował - odwaga sama w sobie jest ślepa i potrzebuje rozwagi, która "otworzy jej oczy na cel, na strategię, na wartości moralne (...), dobro innych". Zwracając się do policjantów, biskup powiedział, że codziennie stają oni do walki ze złem, nierzadko dobrze zorganizowanym i coraz bardziej brutalnym. Dodał, że obywatele doceniają ich pomoc dla ofiar pomocy. Zauważył, że wśród uczestników pielgrzymki są także policyjni emeryci i renciści, niektórzy z nich rozpoczynali służbę jeszcze w milicji. "Należy pamiętać, że oni też w większości walczyli z przestępcami, którzy zagrażali bezpieczeństwu zwykłych obywateli. Wielu z nich utraciło zdrowie w walce ze światem przestępczym" - podkreślił. "Pamiętajmy, zło ma wciąż jedną twarz - chce żyć kosztem pracy innych - a więc wszystkim, którzy podejmują walkę ze złem, należy się szacunek i wdzięczność. Wielu z nich to ludzie uczciwi, którzy postępowali zgodnie z zasadami dekalogu" - powiedział. Zaznaczył, że byli też jednak tacy, którzy walczyli z narodem i Kościołem w imię wierności partii, dopuszczali się nadużyć i przestępstw - ci powinni być osądzeni i ponieść słuszną karę. Podkreślił, że konsekwencje - łącznie z wydaleniem ze służby - powinni ponosić także współcześni funkcjonariusze, którzy sprzeniewierzyli się rocie ślubowania, dopuszczają się nadużyć i wykorzystują mundur z niewłaściwy sposób. Uczestnicy pielgrzymki spotkali się przed południem na pl. Biegańskiego, później złożyli kwiaty przed pomnikami marszałka Józefa Piłsudskiego i ks. Jerzego Popiełuszki oraz uczestniczyli w uroczystym apelu pamięci. Pielgrzymkę zakończy modlitwa w intencji policjantów pomordowanych na Wschodzie wiosną 1940 roku oraz całego środowiska policyjnego przed Cudownym Obrazem w Kaplicy Matki Bożej.