Jak podkreślił, filozofią szczególnie mu bliską jest filozofia dialogu. - Spotkać się twarzą w twarz z drugim tak, żeby nie opierać się na plotkach, czasem pomówieniach, a żeby poznać duszę człowieka. Po drugie mam świadomość tego, że najpierw mundur duchownego, a potem, być może w jakichś okolicznościach, mundur wojskowy - mówił bp Guzdek. - Jestem wdzięczny Ojcu Świętemu Benedyktowi XVI za to, że obdarzył mnie zaufaniem - powiedział duchowny. Dodał, że scenariusz jego życia pisze Bóg, co wyraża się w jego biskupim zaufaniu: "Tobie Panie zaufałem". - Ufam, że jeśli Bóg zleca zadanie, to jest także i wsparcie z Jego strony i także będzie mnie obdarzał swoimi łaskami - mówił nowy biskup polowy WP. Bp Guzdek, przywołując słowa brata Alberta, zapewnił: "na pewno dam duszę, na pewno nie będę się oszczędzał, będę chciał służyć". - Nikogo nie wykluczę. Będę starał się być żołnierzem nadziei, bo ona jest bardzo potrzebna tym, którzy znajdują się w trudnej sytuacji, żołnierzom na polu walki, na misjach pokojowych. Nadziei potrzebują też ich najbliżsi, ich rodziny - uważa bp Guzdek. - Wielką sympatią darzę mundurowych, bo sam jestem mundurowy - zażartował.