Kolejna edycja festiwalu okazała się dużym sukcesem. Szydłowski uważa wręcz, że dzięki "Boskiej Komedii" Kraków uzyskał w świecie nową, rozpoznawalną markę. - Festiwal stał się marką światową i jest jednym z popularniejszych festiwali na świecie - mówił reżyser. - Większa ilość gości przyjeżdża tylko na Edynburg i Avignon (znane w całym świecie festiwale teatralne). Okazuje się, że goście zaczynają wynajmować sobie jakieś salki konferencyjne, zaczynają się spotykać, załatwiać jakieś sprawy biznesowe, produkcyjne, powstają jakieś sieci. - Staje się ten festiwal czymś, o czym zawsze marzyłem, czyli giełdą teatralną, branżową, gdzie oprócz satysfakcji ze swietnych spektakli mamy do czynienia z jakimś impulsem rynku teatralnego, który się w świecie rozwija, i z którego mogą też polscy twórcy skorzystać - twierdzi Szydłowski. Tegoroczą edycję festiwalu wygrał kontrowersyjny, lecz świetnie zrealizowany spektakl Moniki Strzępki i Pawła Demirskiego pt. "Tęczowa trybuna 2012". Rozmowę z Moniką Strzępką, między innymi na temat nagrodzonego spektaklu przeczytać można TUTAJ Za najlepszego reżysera uznano Jana Klatę ("Utwór o matce i ojczyźnie"), a wśród aktorów najwyższe laury zebrali: Łukasz Lewandowski ("Bracia Karamazow") i Agnieszka Kwietniewska ("Joanna Szalona; Królowa"). Nagrodzono także Teatr Polski we Wrocławiu jako najlepszy zespół aktorski (w konkursie pokazano dwa przygotowane przez teatr spektakle: "Utwór o matce i ojczyźnie" i "Tęczowa Trybuna 2012"), a nagrodę za najlepszy dźwięk i przestrzeń odebrali twórcy spektaklu "Życie seksualne dzikich", w reż. Krzysztofa Garbaczewskiego. Oprócz kategorii konkursowych jurorzy nagrodzili także tekst "Joanna Szalona; Królowa", który ich zdaniem, w ciekawy sposób zmierzył się z przeszłością. Szydłowski jest szefem zlokalizowanego w Nowej Hucie teatru Łaźnia Nowa, który dorobił się już kultowego statusu. Jak prowadzi się teatr, położony - było nie było - w pewnym oddaleniu od krakowskich utartych szlaków? Szydłowski jest też reżyserem spektaklu pt. "Wejście smoka - trailer", w którym w rolę Bruce'a Lee wciela się Jan Peszek, a w rolę jego syna, Brandona - Błażej Peszek. Jedną z drugoplanowych ról gra w spektaklu Tymon Tymański. O spektaklu przeczytać można TUTAJ.