Budka podkreślał na konferencji prasowej, że w sprawie organizacji wyborów prezydenckich prowadzi konsultacje z różnymi środowiskami, w tym liderem Porozumienia Jarosławem Gowinem. Lider PO był także pytany o kwestię przyszłego głosowania przez opozycję w Sejmie nad stanowiskiem Senatu dotyczącym specustawy w sprawie organizacji wyborów prezydenckich w 2020 r., która zakłada, że wybory te miałyby się odbyć wyłącznie w drodze głosowania korespondencyjnego. "Apeluję o to, by zaprzestać tych ciągłych pielgrzymek do parlamentarzystów opozycji" - powiedział Budka. "Nie ma takiej ceny" "W Senacie pokazaliśmy, że nie ma takiej ceny, za którą można kupić kogoś, kto ma zasady, nie ma takiej ceny za jaką osoba, która została wybrana przez wyborców przy wsparciu KO mogłaby zmienić swoje preferencje. Ja jestem spokojny o to, jestem również spokojny o innych parlamentarzystów opozycyjnych - mówimy jednym głosem" - powiedział lider PO. Specustawą w sprawie przeprowadzenia drogą korespondencyjną wyborów prezydenckich Senat zajmie się na posiedzeniu 5 i 6 maja. W poniedziałek (4 maja) pracę nad nią kontynuują senackie komisje, na posiedzeniu których padły już wnioski o odrzucenie tej ustawy. Stanowisko Senatu trafi do Sejmu. Do odrzucenia ewentualnego sprzeciwu lub poprawek Senatu wymagana jest bezwzględna większość głosów - o 1 głos więcej, niż wszystkich pozostałych głosów (przeciw i wstrzymujących się). Obecnie klub PiS liczy 235 posłów, spośród których 18 to posłowie koalicyjnego Porozumienia.