Zaczęło się od powyborczych rozliczeń. We wtorek 14 lipca na antenie radia RMF FM posłanka KO Agnieszka Pomaska została zapytana, czemu kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski nie spotkał się po I turze wyborów z kandydatem Lewicy Robertem Biedroniem, by utworzyć wspólny blok. "Rzeczywiście kontaktowaliśmy się po I turze z wieloma kandydatami, nie ze wszystkimi udało się porozmawiać czy spotkać. Ten kalendarz był po prostu bardzo, bardzo napięty" - powiedziała. Ostre słowa Czarzastego Do słów posłanki ze sztabu Trzaskowskiego odniósł się na Twitterze szef SLD. "PO obwinia Biedronia o przegraną Trzaskowskiego. A tu nagle Pani Pomaska powiedziała prawdę. Robert proponuje pomoc i udział w kampanii, ale nikt nie ma czasu się z nim spotkać. Może powiecie swoim głupawym wyznawcom, żeby przestali opluwać Roberta i Lewicę? Może ktoś przeprosi?" - napisał. Czarzasty wskazywał również, że "PO przegrała szóste z rzędu wybory; przez dwa tygodnie w drugiej turze nie potrafiła skonsolidować opozycji; nie przedstawiła Rafałowi Trzaskowskiemu żadnego spójnego programu". Budka odpowiada Pytany w Polsat News o słowa Czarzastego lider PO Borys Budka nie powstrzymał się od złośliwości. "Staram się pomijać tego typu uwagi. Wydawało się, że nie da się zrobić niższego wyniku niż poprzednio kandydatka Lewicy (Magdalena Ogórek - przyp. red.), ale Włodzimierz Czarzasty udowodnił, że da się zrobić niższy wynik, natomiast ja absolutnie jestem za pełną współpracą w ramach opozycji" - odpowiedział Budka. Czarzasty nie pozostał dłużny Wypowiedziane przez lidera PO zdanie zostało szybko dostrzeżone przez Czarzastego. "Wróg jest gdzie indziej Borysie. PiS to taka partia, z którą powinieneś walczyć. Nie z Lewicą. Ucz się od Rafała jak nie być aroganckim. Rafał przegrał przez takie wypowiedzi, jak twoje i takich ludzi zakochanych w sobie jak ty" - napisał lider SLD na Twitterze.