Jan Wyrowiński, również były działacz opozycji antykomunistycznej wspomina, że Zbigniew Romaszewski, w czasach gdy pełnił funkcję szefa biura interwencji Komitetu Obrony Robotników zajmował się również problemami, które zgłaszała toruńska opozycja. - Zawsze był dla nas życzliwy - powiedział senator. Wyrowiński jest zdania, że Zbigniew Romaszewski był postacią niezwykle ważną w życiu Senatu, bo jako przewodniczący komisji praw człowieka w jakimś sensie kontynuował to czym zajmował się w opozycji. - To była dla niego najważniejsza sprawa - przestrzeganie praw człowieka. Był wrażliwy na kwestie społeczne. I w następnej, siódmej kadencji był wicemarszałkiem Senatu - podkreślił Wyrowiński. "Zbyszek wraz z żoną Zofią skoncentrowali się na pomocy" Z kolei Bogdan Borusewicz poznał Zbigniewa Romaszewskiego na zebraniu Komitetu Obrony Robotników, w 1978 roku. W rozmowie z IAR podkreśla, że był on już wtedy bardzo znany i aktywny w środowisku KOR-u, bo stworzył Biuro Interwencji, pomagające represjonowanym i poszkodowanym przez władze PRL-u. - Zbyszek Romaszewski wraz ze swoją żoną Zofią skoncentrowali się na pomocy. Tym się zajmował: pomocą prawną i finansową. Spływały na niego wszystkie te problemy, które dotykały ludzi w okresie PRL-u. Był bardzo aktywny, przez całyten czas - wspomina lata 70. Bogdan Borusewicz. "Zaimponował wszystkim opozycjonistom podróżą do Moskwy" Marszałek Senatu przypomniał, że Romaszewski zaimponował wszystkim opozycjonistom podróżą do Moskwy i spotkaniem z Andrjejem Sacharowem w 1979 roku. Zaznaczył, że wówczas trudno było zaimponować członkom KOR-u, którzy robili różne niebezpieczne rzeczy, ale ten wyjazd i spotkanie z Sacharowem było bardzo istotne. Był to sygnał, że współpracujemy razem, że jesteśmy przeciwko władzy sowieckiej, przeciwko systemowi, ale jesteśmy razem z tymi Rosjanami, którzy próbują zmieniać - tak samo jak my - swój kraj. Zbigniew Romaszewski zmarł 13 lutego 2014 roku. Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się o godzinie 13. mszą żałobną w archikatedrze św. Jana Chrzciciela. Podczas mszy spodziewane jest wystąpienie prezydenta Bronisława Komorowskiego oraz lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego.. Tuż po godzinie 15., na cmentarzu wojskowym na Powązkach przemówienia okolicznościowe wygłosi marszałek Senatu Bogdan Borusewicz i przyjaciel rodziny.