Reklama

Bój o ustawy Andrzeja Dudy. Relacja na żywo

Komisja sprawiedliwości i praw człowieka przyjęła 85 artykułów (ze 142) prezydenckiego projektu ustawy o SN. Po 16 godzinach posiedzenia przewodniczący Stanisław Piotrowicz zarządził przerwę. Rano, o godz. 9, komisja wznowi obrady. Poniżej zapis relacji na żywo.

01:10

Kończymy relację na żywo. Serdecznie dziękujemy za jej śledzenie.

01:07

Komisja zakończyła więc posiedzenie. Jutro o godz. 9 wznowi obrady. Zatrzymała się przy ważnym punkcie dotyczącym skargi nadzwyczajnej. Po długiej dyskusji artykuł nie został przegłosowany.

01:04

Piotrowicz: "Proponuję, byśmy w tym miejscu zakończyli posiedzenie komisji. Jutro o godz. 9 wznawiamy posiedzenie".

Budka: "A 11 godzin nieprzerwanego odpoczynku? Chce pan mieć tu inspekcję PIP?".

Piotrowicz: "Widzimy się jutro o godz. 9".

00:59

Komisja odrzuciła możliwość wystąpienia do komisji ustawodawczej o zaopiniowanie artykułu. Tak samo było z zaproszeniem do dyskusji ekspertów.

00:57

Bardzo długo posłowie debatują nad skargą nadzwyczajną.

00:31

Wiceminister Warchoł z resortu sprawiedliwości nie zgadza się na proponowane poprawki do art. 86. Krystyna Pawłowicz popiera stanowisko ministerstwa sprawiedliwości. Uważa, że proponowane w poprawce zmiany byłyby niekonstytucyjne.

Artykuł 86 dotyczy skargi nadzwyczajnej. Paweł Mucha z Kancelarii Prezydenta uważa ją za fundamentalną i zgadza się z poprawką, którą zaproponował Marek Ast.

Borys Budka przypomina, że jest po północy i warto tak ważną poprawkę skierować do komisji ustawodawczej.

00:13

Posłowie wracają do sali im. Bronisława Geremka.

00:03

Poseł Marek Ast złożył poprawkę do artykułu 84, ale nie przedstawił jej na piśmie innym posłom. Tę sprawę podniósł Borys Budka. Przewodniczący Piotrowicz poprosił o kserokopie, a do czasu ich wykonania zarządził... przerwę.

Reklama

"Posiedźmy tu do godz. 9, to nie będziemy musieli nawet wychodzić" - słychać było z sali.

23:50

Kolejne artykuły zostają przyjęte. 82 artykuły zostały już przegłosowane. Wciąż nie wiadomo, kiedy komisja zakończy posiedzenie.

23:38

Artykuł 76 został przyjęty z jedną poprawką, zaproponowaną przez posła Waldemara Budę.

23:22

Posłowie od kilku minut debatują nad rolą Nadzwyczajnego Rzecznika Dyscyplinarnego, który ma być wprowadzony przez prezydenta.

23:07

"Zwracam się do pani Zofii Romaszewskiej" - zaczął Budka.

"Minister!" - krzyknęła Pawłowicz.

"Do szanownej pani Zofii Romaszewskiej" - znów zaczął Budka.

"To jest pani minister! Zapamiętaj Budka!" - krzyknęła Pawłowicz.

"Jeśli pani minister poczuła się urażona, przepraszam" - powiedział Budka.

23:01

"Gdyby posłowie opozycji zachowywali się jak parlamentarzyści, byłyby przerwy i nie siedzielibyśmy tutaj do tej pory. Siedzimy ze względu na działania obstrukcyjne" - powiedział przewodniczący sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka.

Przewodniczący Piotrowicz w ciągu dwóch minut kilka razy odebrał głos Kamili Gasiuk-Pihowicz i wyłączył jej mikrofon.

22:57

Artykuł 71 został przyjęty. To połowa wszystkich artykułów, które znajdują się w tej ustawie.

22:54

Poseł Szczerba zgłosił wniosek o przerwę w obradach. "Tu jest łamany kodeks pracy. Siedzimy tu już 13 godzin" - mówił. Wniosek przepadł jednak w głosowaniu, co wywołało silne emocje na sali. 

22:51

Przyjęto artykuł 69. Jeszcze dwa i komisja przegłosuje połowię ze 142 artykułów prezydenckiego projektu ustawy o SN.

22:44

Komisja przegłosowała już 67 artykułów.

22:31

Po szybkim głosowaniu wniosek został odrzucony.

22:29

Gasiuk-Pihowicz zgłosiła się z wnioskiem proceduralnym do Marszałka Sejmu. Jej zdaniem projekt ustawy, a także tryb procedowania, zawiera masę błędów natury legislacyjnej. Ma po prostu dużo niedopracowanych sformułowań, a niemal każdy artykuł wymaga poprawek lub poprawek redakcyjnych.

22:20

Kolejny artykuł został błyskawicznie przyjęty w całości.

22:16

Głosowanie nad przyjęciem artykułu 60. Artykuł został przyjęty w całości.

22:06

Komisja przyjęła artykuł 59, wraz z poprawką dotyczącą zapisu "brak przynależności do partii politycznej", i przeszła do rozpatrywania artykułu 60.

21:56

Piotrowicz: "Jeśli dziś ani jutro nie zdążymy przegłosować tej ustawy, będziemy pracować do skutku. W piątek, sobotę, a nawet w niedzielę. Jest determinacja, by zakończyć prace w tym tygodniu".

21:52

Debata nad kolejnym artykułem. Posłowie opozycji boją się, że ławnikami będą ci, którzy należą do partii politycznych.

Głos zabrała Zofia Romaszewska: "Ja bym prosiła, żeby jednak wprowadzić taki punkt, że nie może być członkiem partii politycznej. Zgadzam się z tym".

Doradczyni prezydenta została nagrodzona brawami.

21:46

Głosowanie nad artykułem 58, który wprowadza ławników. Artykuł został przyjęty.

21:40

Głosowanie za wykreśleniem całego rozdziału o ławnikach. Poprawka nie uzyskała wymaganej większości.

21:36

"Prezydenckie projekty ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym prowadzą wprost do zachwiania trójpodziału władzy w Polsce i mogą sprowadzać rolę sędziów do wykonawców woli politycznej osób sprawujących władzę. Jednocześnie sposób procedowania w sprawie projektów narusza standardy tworzenia prawa i zasady stanowiące filar demokratycznego państwa prawa" - pisze na swojej stronie internetowej Amnesty International.

21:22

Trwa długa debata nad kwestią ławników, których w projekcie ustawy o SN zaproponował prezydent.

"Ławnicy nie będą rozpatrywali żadnych spraw kasacyjnych czy kasacji. Będą tu w sensie dyscyplinarnym. W waszym projekcie nie jest sprecyzowane kto może być prawnikiem. Może być osoba karana, może być europoseł, może być każdy. To się absolutnie kupy nie trzyma. Może tam orzekać osoba, która nie tylko nie ma wykształcenia prawniczego, ale wykształcenia wyższego!" - grzmiał Borys Budka.

Paweł Mucha: "W projekcie jest jasno napisane, że taka osoba musi być "nieskazitelnego charakteru". Więc jasne jest, że osoba karana nie będzie mogła być ławnikiem"

Budka: "Ale nie ma tam nic o braku przynależności do partii".

21:09

TVN24 informuje, że w sprawie projektu ustawy o SN, może dojść do kolejnej rozmowy Andrzeja Dudy z Jarosławem Kaczyńskim. Dziennikarze "Faktów" dowiedzieli się, że prezydent liczy, że PiS z proponowanych poprawek wycofa się w ostatecznym głosowaniu.

21:02

Artykuł 51 został przyjęty z drobną poprawką redakcyjną.

20:57

Biuro Legislacyjne ma uwagi do art. 50. Artykuł dotyczy urlopu sędziego SN. Ostatecznie artykuł został przyjęty.

20:55

Artykuły 48 i 49 zostały przyjęte bez uwag.

20:55

Artykuł 47 został przyjęty w głosowaniu. Za było 15 posłów, 7 osób było przeciw.

20:54

Głosowanie nad poprawką Waldemara Budy do art. 47. Poprawka została przyjęta.

20:50

Chcemy, by sędziowie robili to, do czego zostali powołani. Jak ktoś chce pracować na uczelni - niech pracuje - powiedział Piotrowicz.

20:48

Teraz debata nad artykułem 47. Biuro Legislacyjne ma drobne uwagi redakcyjne.

20:47

Artykuł 46 został przyjęty. Przeciw było 7 posłów. Jego brzmienie to :"Sędzia niezwłocznie zawiadamia Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego oraz Prezesa Sądu Najwyższego kierującego pracą Izby Dyscyplinarnej o toczącej się sprawie sądowej, w której występuje w charakterze strony lub uczestnika postępowania".

20:46

Nowoczesna chce skreślić artykuł 46. Pomysł opozycji został odrzucony w głosowaniu.

20:43

Artykuł 45 został przyjęty. Teraz debata nad art. 46.

20:41

Głosowanie nad poprawką skreślającą jeden paragraf 3 w art. 45. Poprawka została przyjęta.

20:35

- Sąd dyscyplinarny będzie jednocześnie sądem pracy. To absurd i błąd - punktuje poseł Budka. Przejdźmy do art. 46, a 45 rozpatrzymy jutro - proponuje.

20:33

- W takim razie cofam poprawkę o numerze 44 - zapowiedziała Barbara Dolniak. Art. 44 został przyjęty.

20:32

Głosowanie nad poprawką Biura Legislacyjnego. Za opowiedziało się 15 osób, 3 osoby były przeciwne, jedna osoba wstrzymała się.

20:29

Biuro Legislacyjne ma jedną uwagę do art. 44. Biuro proponuje skreślenie jednego punktu.

20:28

Artykuł 43 został przyjęty. Teraz debata nad kolejnym artykułem.

20:27

Głosowanie nad poprawką zaproponowaną przez Nowoczesną. Za opowiedziało się 6 osób, przeciw 10. Poprawka została odrzucona. Druga poprawka, autorstwa PO, została odrzucona tym samym stosunkiem głosów. Przyjęto za to trzecią poprawkę, zgłoszoną przez Waldemara Budę. Za opowiedziało się 12 osób, przeciw było 6 posłów.

20:23

- Chcemy ujednolicić system godzin - dodała Dolniak.

20:20

- Pozostaje kwestia rozwiązania stosunku pracy przez sędziego, który jest pracownikiem akademickim - przypomina poseł Budka.

20:16

- Czy intencją wnioskodawcy jest, aby sędziowie SN nie mogli pozostawać w innym stosunku pracy z wyjątkiem pracy dydaktycznej? - pyta Biuro Legislacyjne jednocześnie proponując drobne poprawki redakcyjne.

20:10

Do proponowanej przez PiS poprawki odniosła się Anna Surówka-Pasek.

20:07

- Proszę, aby takie same ograniczenia wprowadzić dla posłów, eurodeputowanych i członków rządu, jeśli zostaną one wprowadzone dla sędziów - apeluje sędzia Żurek.

20:06

- Musimy zdecydować, czy chcemy mieć w SN magistrów, czy profesorów prawa - mówi sędzia Waldemar Żurek.

20:01

PO proponuje poprawkę, która miałaby wskazać liczbę godzin dydaktyczny dla sędziów.

20:00

- Kryteria wyborów sędziów są bardzo niejasne. Zmuszacie sędziów w sile wieku do przejścia w stan spoczynku - powiedział Michał Szczerba.

19:59

- Może dojdzie do momentu, w którym prezydent będzie wyrażał zgodę na oddychanie sędziego - powiedział Krzysztof Brejza.

19:55

- To kuriozum, że prezydent ma decydować o dodatkowym zatrudnieniu sędziego SN - krytykuje Borys Budka.

19:51

Poseł Buda proponuje rozwinięcie artykułu 43.

19:50

Przyjęto artykuł 42.

19:49

Głosowanie nad poprawką, która została przyjęta. Cały artykuł 41 z poprawką został przyjęty. Za opowiedziało się 12 posłów, przeciw było 8 osób.

19:46

Debata nad art. 41. Biuro Legislacyjne proponuje poprawki.

19:45

Obrady wznowione. Artykuł 40 został przyjęty z poprawką legislacyjną.

18:40

Stanisław Piotrowicz ogłosił pół godziny przerwy.

18:40

Art. 39 został przyjęty w głosowaniu. 15 osób było za, przeciw - 6.

18:34

Biuro Legislacyjne zgłosiło uwagi co do treści artykułu.

18:33

Nowoczesna chce nadać artykułowi nowe brzmienie. Posłowie zgłosili w tej sprawie poprawkę, która została odrzucona w głosowaniu. Przyjęto za to poprawkę zgłoszoną przez Marka Asta.

18:32

Debata nad art. 39 rozpoczęta. Poseł Marek Ast zgłosił swoją poprawkę.

18:30

Artykuł 38 został przyjęty.

18:30

Nowoczesna zgłosiła poprawkę przewidującą wykreślenie art. 38. Za było 4 posłów, przeciw - 14. Poprawka została odrzucona.

18:29

Artykuł 37 dotyczący przeniesienia sędziego w stan spoczynku z powodu choroby został przyjęty, rozpoczęto debatę nad kolejnym artykułem.

18:27

Głosowanie nad wnioskiem Gasiuk-Pihowicz. Za wnioskiem było 4 posłów, przeciw - 13. Wniosek został odrzucony. Przyjęto za to poprawki zgłoszone przez Biuro Legislacyjne.

18:25

Posłanka Gasiuk-Pihowicz usiłuje zgłosić wniosek dotyczący zwrócenia się prezydium do ministra UE. Posłanka zwróciła uwagę na ryzyko kar finansowych nałożonych na Polskę.

18:21

Rozpoczęła się debata nad art. 37. Swoje uwagi zgłosiło Biuro Legislacyjne.

18:20

Artykuł 36 został przyjęty w głosowaniu.

18:19

Biuro Legislacyjne proponuje swoją poprawkę. Została ona przyjęta w głosowaniu.

18:14

Nowoczesna zgłosiła poprawkę do art. 36, która została odrzucona w głosowaniu.

18:00

Artykuł 35 został przyjęty.

17:56

Trwa debata nad projektem Ustawy o SN. Uwagi redaktorskie i merytoryczne zostały przekazane przez Biuro Legislacyjne Sejmu.

Komisja sprawiedliwości i praw człowieka od wtorkowego wieczoru rozpatruje zgłoszony przez prezydenta Andrzeja Dudę projekt ustawy o SN. Obrady komisji wznowiono w środę o godz. 9. Do godz. 17 posłowie omówili 29. spośród 132 artykułów projektu. Posiedzenie komisji jest zaplanowane także na czwartek.

74-stronicowy projekt o Sądzie Najwyższym zakłada m.in. badanie przez SN skarg nadzwyczajnych na prawomocne wyroki sądów, w tym z ostatnich 20 lat; utworzenie Izby Dyscyplinarnej z udziałem ławników oraz przechodzenie sędziów SN w stan spoczynku po ukończeniu 65. roku życia, z możliwością przedłużania tego przez prezydenta.

Posłowie opozycji na środowych obradach wskazywali, że art. 11 projektu stanowi "obejście konstytucji" i stanowi furtkę do skrócenia kadencji I prezes SN. Zgodnie z tym zapisem m.in. I prezes SN "jest powoływany przez Prezydenta RP na sześcioletnią kadencję, spośród pięciu kandydatów wybranych przez Zgromadzenie Ogólne sędziów SN i może zostać ponownie powołany tylko raz". "Osoba powołana na stanowisko I prezesa SN może zajmować to stanowisko tylko do czasu przejścia w stan spoczynku, przeniesienia w stan spoczynku albo wygaśnięcia stosunku służbowego sędziego SN" - głosi propozycja.

Zapis skrytykowali przedstawiciele Rzecznika Praw Obywatelskich i Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Podnosili, że artykuł ten narusza konstytucyjną zasadę niezawisłości sędziów i sześcioletnią kadencję prezesa, gdyż pozwala on zajmować stanowisko prezesa tylko do czasu przejścia lub przeniesienia w stan spoczynku. Przedstawiciel Krajowej Rady Sądownictwa sędzia Waldemar Żurek ocenił, że skrócenie kadencji I prezes SN "jest rażącym złamaniem konstytucji".

Prezydencka minister Anna Surówka-Pasek broniła tych zapisów przypominając, że według opinii ekspertów I prezes SN nie tylko w momencie wyboru, ale też przez całą kadencję musi mieć pełnię praw sędziowskich. Jak dodała, jeśli je utraci, m.in. przez osiągniecie wieku przyjścia w stan spoczynku, czy przestanie być sędzią SN, to ten walor traci.

Przed południem posłowie PiS przedłożyli 35 poprawek do projektu, komisja zaaprobowała dotychczas kilka z nich. Jedna z przyjętych poprawek dotyczyła określenia właściwości nowych izb, które po zmianach mają powstać w SN: Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Dyscyplinarnej. Zgodnie z poprawką to druga z tych izb - a nie jak pierwotnie przewidziano w projekcie pierwsza - miałaby rozpatrywać odwołania od uchwał KRS.

Zgodnie z rozwiązaniem zaaprobowanym przez komisję, Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego będzie wybierać pięciu kandydatów na stanowisko I prezesa SN i przedstawiać te kandydatury prezydentowi, rozpatrywać i przyjmować projekty informacji o działalności SN, rozpatrywać sprawy wniesione przez prezesów sadu, jego kolegium lub co najmniej pięciu sędziów SN. Zgodnie z prezydenckim projektem będzie też mogło podejmować uchwały "w innych ważnych sprawach dotyczących Sądu Najwyższego".

Komisja pozytywnie zaopiniowała też zasady głosowania podczas obrad Zgromadzenia - przy obecności co najmniej 2/3 liczby sędziów każdej z izb, uchwały będą zapadały zwykłą większością głosów. Na wniosek trzech sędziów głosowania Zgromadzenia mogą być tajne - zakłada projekt.

Inna poprawka PiS i zaakceptowana przez większość komisji przyznaje prezesowi Izby Dyscyplinarnej samodzielne uprawnienia do ustalenia wewnętrznych zasad organizacyjnych, procedowania i innych uprawnień przynależnych do tej pory pierwszemu prezesowi Sądu Najwyższego.

Zdaniem I prezes SN prof. Małgorzaty Gersdorf projekt prezydencki i poprawki zgłaszane przez PiS tworzą z jednego organu konstytucyjnego, którym jest Sąd Najwyższy dwa, albo trzy osobne byty, z których jednym jest - w praktyce autonomiczna po nadaniu jej szefowi takich uprawnień - Izba Dyscyplinarna.

W przerwie obrad komisji w godz. 13.30-15 w Sejmie odbyło się spotkanie dot. tego projektu. Uczestniczyli w nim m.in., szef komisji Stanisław Piotrowicz (PiS), doradczyni prezydenta Zofia Romaszewska, minister w Kancelarii Prezydenta Anna Surówka-Pasek oraz wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha.

Po spotkaniu Romaszewska powiedziała dziennikarzom, że przebiegło ono w dobrej atmosferze. Pytana, czy poseł Piotrowicz usłyszał argumenty, zdanie "strony prezydenckiej" na temat proponowanych na komisji poprawek, potwierdziła. Mówiła, że jeśli chodzi o zmiany, "część jest uzgodnionych, a część nie".

Po wznowieniu obrad posłowie przyjęli poprawkę, która przewiduje rozpatrywanie odwołań od uchwał Krajowej Rady Sądownictwa w SN przez Izbę Dyscyplinarną, a nie Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.

"Poprawka jest kosmetyczna, co do istoty nie zmienia kształtu izb zaproponowanego w pierwotnym projekcie" - mówił Waldemar Buda (PiS), który zgłosił poprawkę. Posłowie PO ripostowali, że odwołania od uchwał KRS nie mają nic wspólnego ze sprawami uchwał dotyczących np. powoływania sędziów, a nie każde odwołanie od uchwały należy do kwestii dyscyplinarnych. Przedstawiciele resortu sprawiedliwości mówili zaś, że Izba Dyscyplinarna będzie miała szerszy ogląd tych spraw, także w kontekście "sędziowskiej nieskazitelności charakteru".

Prezydent złożył projekt o SN i nowelizację o KRS w końcu września br. W lipcu zawetował nową ustawę o SN i nowelę ustawy o KRS, wytykając im m.in. częściową niekonstytucyjność. Uzasadniając weto ws. SN, Duda wskazał że "wpływ Ministra Sprawiedliwości-Prokuratora Generalnego na działalność SN byłby ogromny; uprawniona jest obawa przed zagrożeniem dla niezależności tego sądu i jego autorytetu w społeczeństwie". Co do KRS prezydent podkreślał, że aprobuje ogólną ideę zmian, ale wybór sędziów do KRS przez Sejm wymaga większości 3/5 głosów, co będzie "wyrazem konsensusu różnych ugrupowań zasiadających w parlamencie".

Zofia Romaszewska, pytana w Sejmie przez dziennikarzy o ocenę poprawek zgłaszanych przez PiS do projektu o SN, oceniła, że są one "fatalne" i "nie do zaakceptowania". Stwierdziła jednocześnie, że zaproponowane zmiany do projektu ustawy o KRS są "w porządku".

W wieczornej rozmowie z TVP Info Karczewski podkreślił, że bardzo cieszy go pozytywny stosunek prezydenckiej doradczyni do poprawionego projektu noweli o KRS, bo tym samym "już mamy jedną ustawę, można powiedzieć, za sobą".

"Choć też (...) mamy przed sobą jeszcze proces legislacyjny. To jest dopiero drugie czytanie, więc spokojnie tu jeszcze można wprowadzić poprawki, zmiany, korekty, więc możemy rozmawiać i będziemy rozmawiać. Również (...) te projekty, już uchwalone, trafią do Senatu, (gdzie) też jest miejsce na zadumę, refleksję i możliwe zmiany" - mówił marszałek Senatu.

Odnosząc się do słów lidera PO Grzegorza Schetyny, który wyraził nadzieję, że prezydent zawetuje ustawy o KRS i SN, Karczewski dodał, że jest przekonany, że reforma sądownictwa zostanie dokończona, ponieważ "wszyscy wiemy o tym, że społeczeństwo naprawdę (jej) oczekuje".

"80 proc. społeczeństwa jest za tym, żeby wprowadzić zmiany, źle ocenia wymiar sprawiedliwości i chce tych zmian, tak że naszym obowiązkiem (...) jest to, żeby to zrobić" - przekonywał.

Pierwszą część relacji z dyskusji możesz znaleźć TUTAJ.

INTERIA.PL/PAP

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy