Zdrojewski przyznał, że ten rezultat jest dla niego pewnym zaskoczeniem. - Wydawało mi się, że już w 2001 r. zdobyłem dużo głosów, ale ten wynik jest doprawdy zobowiązujący - podkreślił. Bogdan Zdrojewski - prezydent Wrocławia w latach 1990-2001, senator IV kadencji, poseł na Sejm IV, V i VI kadencji. W ubiegłej kadencji od 5 grudnia 2006 r. był przewodniczącym klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej. Był wymieniany jako kandydat na ministra obrony w rządzie PO-PSL. Szczególną popularność zyskał wśród wrocławian w czasie wielkiej powodzi w roku 1997, jako prezydent miasta osobiście kierował wówczas akcją przeciwpowodziową. Zdrojewski urodził się 18 maja 1957 r. w Kłodzku. Pochodzi z głęboko wierzącej rodziny katolickiej, patriotycznej i antykomunistycznej. W jego rodzinnym domu - jak mówi - panowały "łagodna surowość", tradycja i ciepła atmosfera. - Ojciec, warszawiak, razem z bratem, na przełomie 1949 r. i 1950 r. został aresztowany i uwięziony za, jak to określały komunistyczne władze, "próbę obalenia ustroju siłą - opowiadał Zdrojewski. Zdrojewski zanim przyjechał do Wrocławia na studia filozoficzne i kulturoznawstwo na Uniwersytecie Wrocławskim, uczył się obróbki skrawaniem w liceum zawodowym, potem zajął się fotografowaniem psów i ogrodów. Ma nawet w swoim dorobku artystycznym wystawę fotografii ogrodów japońskich. W latach 1977-1979 ukończył Policealne Studium Ekonomiczne, uzyskując uprawnienia technika ekonomiki i organizacji przedsiębiorstw. Studia na Uniwersytecie Wrocławskim rozpoczął w 1979 r.; w 1983 został magistrem filozofii, a w roku 1985 - uzyskał dyplom magistra kulturoznawstwa. W latach 1982-1984 działał w Niezależnym Zrzeszeniu Studentów. W latach 1989-1990 był pracownikiem naukowym w Instytucie Socjologii Uniwersytetu Wrocławskiego. W tym czasie też podjął studia doktoranckie. W 1990 r. Zdrojewski został pierwszym prezydentem Wrocławia po upadku komunizmu. W 1997 r. został niezależnym senatorem, ale zrezygnował, gdy Trybunał Konstytucyjny orzekł, że funkcji prezydenta miasta nie można łączyć z mandatem senatorskim. Z urzędu ustąpił w 2001 r., kiedy zdecydował się kandydować do Sejmu. Wybrany na posła z ramienia Platformy Obywatelskiej - zrezygnował z immunitetu, by stanąć przed sądem jako oskarżony w procesie o niegospodarność i niepłacenie podatku VAT. W 2004 r. został oczyszczony z zarzutów.