Bogdan Borusewicz w rozmowie z Polskim Radiem dla Zagranicy mówił też o konieczności szukania sposobów na prowadzenie z Rosją dialogu. Zauważył jednocześnie powstanie w rosyjskich mediach frontu propagandowego skierowanego przeciwko krytykom polityki prezydenta Putina. Nazwał go "goebbelsowskim". "Trzeba żądać od Rosjan wyjaśnień, ale też zastanowić się czy zakazem wjazdu nie objąć tych, którzy działają na tym froncie, bo to nawet nie front medialny a propagandowy" - powiedział marszałek Senatu. Bogdan Borusewicz podkreślił, że Rosja jest naszym sąsiadem i powinniśmy zawsze myśleć o tym, jak prowadzić z nią dialog. Wyjaśnił, że chodzi o dialog z tymi, o którzy są przeciwni "szaleńczej, agresywnej polityce Putina prowadzącej samą Rosję do izolacji i poważnych problemów politycznych i gospodarczych". Na rosyjskiej "czarnej liście" znaleźli się także między innymi: Anna Fotyga, Jerzy Buzek, Paweł Kowal, Marek Migalski, Agnieszka Pomaska i Ryszard Czarnecki.