Drugi był PiS - 28 proc., a kolejne miejsca zajęły: LiD - 21,2 proc., LPR - 11,7 proc., PSL - 3,7 proc., Samoobrona - 1,5 proc. i Polska Partia Pracy - 0,6 proc. Na scenie, która stanęła na bocheńskim Rynku oficjalnie zaprezentowała się w niedzielę jedynie LPR, choć wcześniej chęć udziału w mityngu zgłosiły także PSL, LiD i Samoobrona. Nie zamierzały prezentować się PO ani PiS. - Nikt ze zgłoszonych ugrupowań oficjalnie mnie nie poinformował, dlaczego rezygnuje z prezentacji - powiedział Pławecki. Mieszkańcy Bochni i dwóch okolicznych miejscowości -Proszówki i Łapczyca mogli zagłosować na jeden z ogólnopolskich komitetów wyborczych korzystając z kilku stanowisk komputerowych. Aby uzyskać dostęp do komputera musieli podać swój PESEL. W sondażu udział wzięło 1580 osób, uprawnionych było ok. 20 tys. Czy wyniki niedzielnego sondażu w Bochni będą zbliżone do realnych wyników wyborów okaże się za dwa tygodnie. W 2005 r. w sondażu w Bochni wygrał PSL z 26,42 proc. głosów, a kolejne miejsca zajęły SdPl (15,93 proc.), PO (11,03 proc.) i SLD (10,72 proc.); PiS dostało wówczas w sondażu 8,58 proc. głosów. W 2001 r. podczas podobnego mityngu przedwyborczego zwyciężyła koalicja SLD-UP zdobywając 39,5 proc. głosów, drugie było PiS (14 proc.), a trzecia PO (13,5 proc.).