"Liczba odnotowanych zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę wzrosła tylko w województwie śląskim" - mówi zastępca Głównego Inspektora Sanitarnego Izabela Kucharska. Dodaje jednak, że tendencje te powoli będą się odwracać i w najbliższym czasie, w ciągu paru tygodni, w każdym województwie będzie rosła liczba osób chorujących na grypę. W tym roku, tak jak i w poprzednich sezonach, dominują wirusy typu B i A. Natomiast szczepionka, która jest dostępna w kraju, zawiera w swoim składzie nie trzy, a cztery wirusy, co daje jeszcze większą ochronę przed zachorowaniem i powikłaniami grypy.Izabela Kucharska dodała, że sytuacja epidemiologiczna w przypadku grypy nie odbiega od analogicznych okresów w latach ubiegłych. Powoli zbliżamy się do szczytu zachorowań, który w naszym kraju przypada na koniec stycznia i trwa do początku marca.