Pełniący obowiązki dyrektora Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Tadeusz Mosiek zapewnił w komunikacie, który dziś pojawił się na stronie głównej CKE, że niejasności wynikające z "braku spójności między uwagą ogólną a poleceniami szczegółowymi do zadań zamkniętych znajdujących się w teście z egzaminu maturalnego z języka polskiego na poziomie podstawowym będą rozstrzygane na korzyść maturzystów ". Niespójność poleceń w teście polega na tym, że w uwadze ogólnej znajdującej się na początku arkusza, gdzie zamieszczone są zasady rozwiązywania testu, znalazł się zapis: "W zadaniach zamkniętych wybierz tylko jedną z zaproponowanych odpowiedzi". Tymczasem w zadaniu piątym polecenie brzmi: "Poprawnym relacjom interpersonalnym sprzyjają różne zachowania i cechy rozmówców przedstawione w akapitach 4 i 6. Zaznacz wszystkie właściwe"; z kolei w zadaniu ósmym napisano: "Spośród zacytowanych poniżej zdań wybierz te dwa, dla których charakterystyczne są podane funkcje tekstu". "Każdy zdający, który w zadaniach zamkniętych udzielił poprawnej odpowiedzi, niezależnie od tego, czy zastosuje się do uwagi ogólnej, czy do poleceń szczegółowych, otrzyma punkty przewidziane za właściwe wykonanie tych zadań" - głosi komunikat. CKE przeprosiła maturzystów za zaistniałą sytuację. Egzamin maturalny z języka polskiego przeprowadzony był w środę. Pisało go prawie 400 tys. maturzystów. Egzamin na poziomie podstawowym jest obowiązkowy dla wszystkich maturzystów. Zdający go musieli rozwiązać 13 zadań odnoszących się do tekstu zamieszczonego w arkuszu egzaminacyjnym oraz napisać wypracowanie na jeden z dwóch tematów do wyboru. Maturzysta może z tego egzaminu otrzymać maksymalnie 70 punktów: 20 pkt. za zadania i 50 pkt. za tekst własny. Zda egzamin, jeżeli otrzyma co najmniej 30 proc. punktów możliwych do uzyskania.