W ubiegłym tygodniu delegacja Komisji Weneckiej gościła w Polsce. W czwartek 16 stycznia wydała ona opinię w trybie pilnym w sprawie zmian w ustawach o sądownictwie przyjętych przez Sejm RP w dniu 20 grudnia 2019 r. O wydanie opinii poprosił Komisję marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Między innymi o wizycie Komisji Weneckiej w czwartkowej "Kropce nad i" w TVN24 rozmawiała z Moniką Olejnik kandydatka w wyborach prezydenckich Małgorzata Kidawa-Błońska. "Jak wizyta Komisji Weneckiej może być nielegalna? To jest ciało unijne, a my jesteśmy członkiem Unii Europejskiej, jesteśmy w Europie i Komisja ma prawo być w Polsce i ma prawo rozmawiać na temat systemu prawnego w Polsce i tej ustawy" - podkreślała. Problem w tym, że Komisja Wenecka jest organem doradczym Rady Europy, nie Unii Europejskiej. Postanowił o tym szybko przypomnieć rzecznik prezydenta Błażej Spychalski. "Pani Marszałek, uprzejmie przesyłam link do zapoznania się z tym, czym dokładnie jest Komisja Wenecka, szczególnie polecam fragment 'Komisja Wenecka jest organem Rady Europy i nie należy jej mylić z instytucjami Unii Europejskiej’. Nie trzeba dziękować" - napisał na Twitterze Spychalski. Do wpisu dołączył link do Wikipedii z artykułem na temat Komisji Weneckiej. Czym jest Komisja Wenecka? Komisja Wenecka to skrótowa nazwa Europejskiej Komisji na rzecz Demokracji przez Prawo. Jest to organ doradczy Rady Europy do spraw prawa konstytucyjnego, powołany w 1990 roku. W skład Komisji Weneckiej wchodzi około 100 ekspertów w dziedzinie prawa konstytucyjnego i międzynarodowego. Obecnie należą do niej 62 państwa, w tym, oprócz europejskich, także między innymi USA, Izrael, Szwajcaria, Korea Południowa. Polska jest członkiem Komisji Weneckiej od 1992 roku.