Błaszczak w interpelacji, którą przedstawił dziś na konferencji prasowej w Sejmie, pytał również czy podróżując na konwencje Platformy Tusk korzysta z samochodu, samolotów, albo śmigłowców przysługujących Prezesowi Rady Ministrów. - Jeżeli premier jest na konwencji wyborczej nie korzysta z transportu rządowego - zapewnił koordynator kampanii PO Grzegorz Dolniak. W weekend odbyły się dwie konwencje wyborcze PO - w Poznaniu i Krakowie. W obu brał udział premier. Jak powiedział Dolniak, Donalda Tuska do Poznania zaprosiły władze Uniwersytetu Adama Mickiewicza, zatem komitet wyborczy PO nie ponosi tu kosztów. Natomiast koszty związane z pobytem premiera w Krakowie zostały sfinansowane przez komitet wyborczy Platformy. - O tym, że pan premier Donald Tusk jest zaangażowany w działalność kampanijną Platformy nie mamy żadnych wątpliwości - podkreśla z kolei Błaszczak. Jak zaznaczył, Państwowa Komisja Wyborcza wielokrotnie mówiła o konieczności oddzielenia działalności w ramach sprawowanego urzędu od agitacji politycznej. - Mam nadzieję, że premier będzie spełniał te standardy - zaznaczył Błaszczak. Podkreślił, że PiS ma także uwagi do kandydatów PO w wyborach do europarlamentu: Danuty Huebner ("jedynka" PO w Warszawie) i Jacka Kozłowskiego (lider listy PO na Mazowszu). Zdaniem Błaszczaka, Huebner jako urzędujący komisarz UE cały czas prowadzi kampanię wyborczą, podobnie jak obecny wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski. Błaszczak przypomniał, że prezes PiS Jarosław Kaczyński w czasie, gdy był premierem na spotkania partyjne jeździł jedynie samochodem należącym do partii i przez nią finansowanym. Rzecznik klubu PiS zapowiedział, że oprócz interpelacji pełnomocnik wyborczy PiS zwróci się na piśmie do PKW o stanowisko w tej sprawie. Wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski poinformował, że od najbliższego poniedziałku (18 maja) idzie na urlop w związku z eurokampanią. Zastąpi go wicewojewoda Dariusz Piątek.