Podczas konferencji w Sejmie Mariusz Błaszczak podkreślił, że nie może być tak, że ktoś jest ponad prawem. - A tu mamy do czynienia z sytuacją taką, w której Roman Polański jest ponad prawem, a więc oczywiście powinien odpowiedzieć za swoje czyny, powinien być wydany wymiarowi sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych - powiedział Mariusz Błaszczak. Z pytaniem dotyczącym Romana Polańskiego dziennikarze zwrócili się później do prezesa PiS, który wystąpił na konferencji w siedzibie partii. Jarosław Kaczyński powiedział, że jest to sprawa dla wymiaru sprawiedliwości a nie dla polityków i w sprawie Romana Polańskiego nie powinni się oni w ogóle wypowiadać. - To jest sprawa dla sądu, to jest sprawa procedury, umowy ekstradycyjnej ze Stanami Zjednoczonymi - wyjaśnił prezes PiS. Dodał, że nie jest to sprawa, w której partia podejmuje uchwałę i nie chciał ujawnić jaki jest jego osobisty pogląd. Amerykański Departament Stanu wysłał do Warszawy prośbę o tymczasowe aresztowanie reżysera, który przyjechał do Warszawy na otwarcie Muzeum Historii Żydów Polskich. Polański stawił się na przesłuchanie w prokuraturze. Śledczy uznali, że może on swobodnie poruszać się po Polsce.