Jego zdaniem Ludwik Dorn należy do tych, którzy odeszli z PiS kiedy partia ta znalazła się w opozycji, bo bliżej im jest do partii władzy. Obecnie według Mariusza Błaszczaka PO przyjmuje dzisiaj przegranych polityków, bo jest bezideową partią władzy. "Nie jest partią zmiany i naprawy tylko partią stołków, są tacy, którzy wybierają stołki, pytanie czy wybiorą ich wyborcy" - powiedział szef klubu PiS. Jego zdaniem porażka Michała Kamińskiego w wyborach do Parlamentu Europejskiego źle wróży także Ludwikowi Dornowi.