- Wynik osiągnięty wczoraj uspokoił mnie, mimo niekorzystnych działań, mimo ataków, PiS okazało się partią o stabilnym poparciu (...) Jestem przekonany, że wyborcy docenią, że jesteśmy realną alternatywą dla słabych, gnuśnych rządów premiera Donalda Tuska - powiedział Błaszczak na briefingu w Sejmie. - Jeśli porównamy wynik PiS w stosunku do sondaży i przewidywań, tych treści, które były przekazywane przez różnych komentatorów, okazuje się, że wynik PiS jest wynikiem dobrym - dodał. Błaszczak powiedział, że wszyscy, którzy mówili o spadku poparcia dla PiS, nie mieli racji. - To jest pozytywny trend, który wskazuje, że PiS jest największą partią opozycyjną, która ma realne propozycje, które będą dostrzeżone przez wyborców w najbliższych wyborach parlamentarnych - ocenił. Szef klubu PiS zaznaczył, że np. w Warszawie wyniki PiS są lepsze niż przewidywały sondaże, a w niektórych dzielnicach partia osiągnęła lepsze rezultaty niż cztery lata temu. Dodał przy tym, że PO otrzymała dużo gorszy wynik niż w przedwyborczych prognozach. - Mamy do czynienia z pewnym przełomem. Polacy otwierają oczy. Widzą, że obietnice składane przez rząd PO i Donalda Tuska były zupełnie bezpodstawne - uznał Błaszczak. Odniósł się też do dobrego wyniku PSL w wyborach samorządowych. - Po raz kolejny ośrodki badania opinii publicznej po prostu się skompromitowały. Z tego powinny być wyciągnięte wnioski na przyszłość - ocenił polityk PiS. Forum: Czy porażka PiS jest dla was zaskoczeniem?