"Zgodnie z zapowiedziami 1,7 tys. dodatkowych żołnierzy USA zostanie przeniesionych do Polski. To mocny sygnał solidarności w odpowiedzi na sytuację na Ukrainie. W ubiegłym tygodniu rozmawiałem na ten temat z sekretarzem obrony Lloydem Austinem" - napisał Błaszczak. "Sprzeciwiamy się jakiejkolwiek agresji wobec naszego sąsiada" - dodał. - Decyzja o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO pokazuje, że USA i sojusz poważnie traktują zagrożenie ze strony Rosji i podejmują zdecydowane kroki odstraszające. Siłą sojuszników w odstraszaniu potencjalnego agresora jest jedność, determinacja i solidarność - mówił szef MON w nagraniu zamieszczonych w mediach społecznościowych ministerstwa. Pentagon: Wysyłamy dodatkowych żołnierzy na wschodnią flankę NATO Rzecznik Pentagonu John Kirby zapowiedział w środę, że USA wyślą do Niemiec, Polski i Rumunii kolejne 3 tys. żołnierzy. Tysiąc ma trafić do Rumunii, a dwa tysiące zostaną skierowane do Polski i Niemiec. Jak powiedział Kirby, większość z tych 2 tys. żołnierzy będzie stacjonować w Polsce. Rzecznik zaznaczył, że możliwe jest rozmieszczanie kolejnych wojsk USA w Europie. W Polsce stacjonuje rotacyjnie amerykańska brygadowa grupa bojowa przysłana w ramach operacji Atlantic Resolve podjętej na rzecz wzmocnienia europejskich sojuszników po rosyjskiej agresji na Ukrainie.